"Barwy szczęścia" odcinek 3049 - piątek, 11.10.2024, o godz. 20.05 w TVP2
W 3049 odcinku "Barw szczęścia" Mirek przeżyje prawdziwy dramat! A może po prostu wróci do niego karma za to, że celowo wpakował do więzienia swoją babcię Bogusię (Halina Bednarz), po to, aby ta wreszcie się opamiętała i raz na dobre skończyła z piciem alkoholu, które już wcześniej zniszczyło ich rodzinę, a teraz było także na dobrej drodze ku temu. I choć jego plan rzeczywiście wypalił, gdyż Wójcikowa naprawdę się zmieniła, a na dodatek wybaczyła swojemu wnukowi, który w ramach rekompensaty postanowił się nią zająć po jej wyjściu na wolność, to w 3049 odcinku "Barw szczęścia" przyjdzie mu za to zapłacić najwyższą cenę! A to dlatego, że własną karę wymierzy mu los!
Straszliwy wypadek Mirka w 3049 odcinku "Barw szczęścia"!
W 3049 odcinku "Barw szczęścia" młody Wójcik postanowi pomóc swojemu ojcu z remontem. A to dlatego, że pod nieobecność Aro (Martin Bogdan), Damian w ogóle nie będzie mógł sobie z nim poradzić, dlatego syn zaoferuje mu swoje wsparcie. Tyle tylko, że to wcale nie skończy się dobrze. Wszystko przez to, że w 3049 odcinku "Barw szczęścia" Mirek nieszczęśliwie spadnie z drabiny i uszkodzi sobie nogę. Młody piłkarz dozna poważnego urazu, który wykluczy go z gry przez najbliższy okres czasu, przez co jego jego transfer do Piotrkowa stanie pod dużym znakiem zapytania!
Koniec marzeń Wójcika o drugiej lidze w 3049 odcinku "Barw szczęścia"?
Dla Mirka w 3049 odcinku "Barw szczęścia" to będzie prawdziwa tragedia, gdyż dopiero co będzie chwalił się Damianowi i Beacie (Anita Jancia-Prokopowicz) propozycją przejścia do drugoligowego klubu z Piotrkowa. I choć jego najbliżsi ogromnie ucieszą się z ogromnej szansy, jaką dostanie młody piłkarz, to jednak jego ojciec będzie pełen obaw, jak w tej sytuacji jego syn poradzi sobie z nauką. Ale w 3049 odcinku "Barw szczęścia" będzie miał zdecydowanie większe zmartwienia. A to dlatego, że przez kontuzje Mirka wcześniejsze wątpliwości będą mogły nie mieć racji bytu, gdyż w tej sytuacji jego transfer wcale nie będzie taki pewien. I to będzie dla młodego piłkarza największym ciosem w całej tej sytuacji...