"Barwy szczęścia" odcinek 2984 - środa, 17.04.2024, o godz. 20.10 w TVP2
Bruno w 2984 odcinku "Barw szczęścia" do ostatnich chwil będzie starał się udawać, że nie zdradził Bożeny. Przez jakiś czas faktycznie dawał radę zachować "skos w bok" w tajemnicy, a jedyną osobą, która przypadkowo poznała prawdę jest Amelia (Stanisława Celińska). Ona także była za tym, by Bożena żyła w niewiedzy, co przez jakiś czas się sprawdzało.
W 2984 odcinku "Barw szczęścia" przyjdzie moment konfrontacji, bo Stańska będzie już świadoma, że została zdradzona. Na własne uszy usłyszy rozmowę Amelii z Karoliną, a z słów seniorki da radę wywnioskować, że mąż zdradził ją z recepcjonistką. Takiej zniewagi nie zniesie i postanowi raz dwa rozmówić się z Brunem. Jego reakcja zaskoczy, bo mężczyzna początkowo znów spróbuje bronić się tym, iż to Bożenie coś się uroiło...
- Dlaczego mnie o to w ogóle podejrzewasz? - cytuje portal światseriali.interia.pl słowa speszonego Stańskiego, kiedy żona właściwie wprost przyzna, że wie o romansie.
- Ta strategia jest nieskuteczna - stwierdzi Bożena. - Strategia, żeby odkręcić kota ogonem i zrobić ze mnie idiotkę - Stańska ostro zagra, nie wierząc w żadne smutne oczka męża.
To nie koniec, bo w 2984 odcinku "Barw szczęścia" nawet w tak skrajnie podbramkowej sytuacji, Bruno postanowi grać na zwłokę. Uda, że w ogóle nie wie o co chodzi, że Bożenie coś ktoś nagadał. To oczywista bzdura, bo przecież romans z Karoliną jakiś czas temu wymkną się spod kontroli. Nie chodziło wcale o seks schadzki, a kochankowie poczuli do siebie coś więcej...
- Kto ci nagadał takich głupot? Bo ludzie gadają. Chlapną coś, plotka rośnie... Łatwo oskarżyć, a potem trudniej dowieść swojej niewinności - Bruno będzie bronił się do końca.
- Niewinności? - syknie doprowadzona na skraj wytrzymałości Bożena.
- To dlaczego twoja matka dzwoniła wczoraj do Karoliny i kazała jej zostawić cię w spokoju? Dlaczego Oliwka bała się spojrzeć mi w oczy? Odpowiedz! - wykrzyczy Stańska i w tym momencie Bruno zrozumie, że nie ma już wyjścia. Nie uratuje się kłamstwami, a żona już mu nie uwierzy.
Niebawem Bożena zechce wynieść się z domu i wyjechać z powrotem na Mazury.