"Barwy szczęścia" odcinek 2971 - czwartek, 28.03.2024, o godz. 20.10 w TVP2
W 2971 odcinku "Barw szczęścia" chora Waleria, u której psychiatra stwierdzi umiarkowaną depresję, odmówi przyjmowania leków, które wykupi jej Tolek (Marek Siudym)! Koszyk będzie stawał na głowie, aby pomóc byłej żonie, ale niestety ona nie będzie chciała jej przyjąć. Ale na szczęście pod wpływem Basi da mu się zaciągnąć na wizytę u terapeuty, jednak na tym sprawczość Grzelakowej się skończy! Wszystko przez to, że w 2971 odcinku "Barw szczęścia" Górka nie będzie chciała przyjmować przypisanych proszków, gdyż te noc w niczym jej nie pomogą. I w związku z tym uzna, że dalsza kuracja nie ma sensu!
W 2971 odcinku "Barw szczęścia" Basia będzie już bezsilna, gdyż chora Waleria przestanie jej zupełnie słuchać. Ale Grzelakowa nie będzie chciała tak łatwo odpuszczać, gdyż za bardzo będzie zależało jej na swojej nowej współlokatorce. Dlatego w 2971 odcinku "Barw szczęścia" ściągnie na pomoc Kasię, która spróbuje przekonać macochę do przyjmowania leków. Jednak i jej Waleria nie będzie chciała słuchać...
- Efekt będzie po kilku tygodniach... - cytuje słowa Kasi swiatseriali.interia.pl.
- Przecież ja wtedy będę w Norwegii - uzna wzburzona Waleria.
Tyle tylko, że w 2971 odcinku "Barw szczęścia" ani Basia, ani Kasia nie pozwolą jej wrócić do Bartka (Bartosz Gelner) w takim stanie! I wówczas postawią jej takie ultimatum, że Górka w końcu ulegnie i zacznie przyjmować leki, aby jak najszybciej stanąć na nogi!
- Nie puścimy cię, dopóki się nie podleczysz - powie stanowczo Basia.
- Chyba lepiej będzie, jak pojedziesz, kiedy staniesz na nogi - doda za nią Sadowska.
- Zadowolone? - spyta ironicznie Górka po połknięciu przygotowanej przez Basię porcji leków. Jednak w 2971 odcinku "Barw szczęścia" nawet nie poczeka na odpowiedź, tylko pójdzie do swojego pokoju i już z nikim nie będzie chciała rozmawiać.Ale ostatecznie zgodzi się zostać w Polsce do czasu aż faktycznie nie poczuje się lepiej. Ale czy tak się stanie? Przekonamy się niebawem!