Barwy szczęścia

Barwy szczęścia, odcinek 2937: Dominika i Renata oskarżone o zabójstwo! Syn Stefaniaka zabierze im wszystko - ZDJĘCIA

2024-01-23 8:21

Dominika (Karolina Chapko) i Renata (Anna Mrozowska) oskarżone o zabójstwo! W 2937 odcinku "Barw szczęścia" Stafaniak (Grzegorz Gierak) umrze na zawał serca, do którego dojdzie w "Feel Good". Pech zechce, że jego syn zdobędzie dobre argumenty do tego, by oskarżyć kelnerki o doprowadzenie mężczyzny do takiego stanu. Stefaniak senior zjawi się u Dominiki i Renaty, by podwyższyć im czynsz. Negocjacje będą ostre, a Robert (Paweł Ławrynowicz) uprze się, że to właśnie nerwy przez kłótnię o lokal spowodowały śmierć ojca.

"Barwy szczęścia" odcinek 2937 - czwartek, 8.02.2024, o godz. 20.10 w TVP2

Robert Stefaniak oskarży Dominikę i Renatę o zabójstwo ojca! Jak podaje portal światseriali.interia.pl, w 2937 odcinku "Barw szczęścia" właściciel lokalu gdzie mieści się "Feel Good" faktycznie straci życie w skutek zawału. Chociaż mężczyzna umrze w szpitalu, do nieszczęśliwych wydarzeń dojdzie w knajpce. Robert uprze się, że to kelnerki zdenerwowały ojca, bo kłóciły się z nim o podniesienie czynszu. I tak faktycznie się wydarzy, bo Stefaniak zażąda dużo wyższych stawek. Kobiety zaczną się spierać i dojdzie do ostrej wymiany zdań. Kiedy Stefaniaka zabierze pogotowie, w 2937 odcinku "Barw szczęścia" Renata osobiście zjawi się w placówce, by zapytać się o stan mężczyzny. Po jego śmierci rozpocznie się prawdziwe piekło dla obu kelnerek. 

- Był wczoraj w dobrej formie. Ostro negocjował podwyżkę czynszu, miał energię. Naprawdę nic nie zapowiadało, że cokolwiek może się stać - cytuje wspomniany portal słowa Renaty. 

- Na pewno wkrótce się pojawię - zapowie Stefaniak, a w jego głowie zrodzi się plan. Kiedy przemyśli wszystko na spokojnie, spojrzy w papiery lokalu i zauważy, że to dobrze prosperująca knajpka, sam zaostrzy sobie apetyt na przejęcie lokalu i pozbycie się Dominiki z Renatą. 

- (...) Ten lokal... Spory metraż, ładne wnętrze, do tego niezła lokalizacja - powie Robert do Halickiej (Beata Fido). - Tatulo pomoże nam stanąć na nogi. Przynajmniej tyle z niego pożytku - stwierdzi i uda się oskarżyć kelnerki o doprowadzenie ojca do zawału. 

- Nigdy nie podpisałby tej niekorzystniej umowy. Zmusiłyście go! A on z nerwów dostał zawału! Zabiłyście mi ojca! - wścieknie się Stefaniak junior. - Ta umowa to zwykły szwindel - Robert będzie nieugięty, a kelnerki mają się czego bać. Wygląda na to, że na poważnie chce im zaszkodzić. 

Barwy szczęścia. Zmowa milczenia Basi i Zdzisia o prawdziwym ojcu Kasi FB
Listen on Spreaker.
Najnowsze