"Barwy szczęścia" odcinek 2903 - czwartek, 14.12.2023, o godz. 20.10 w TVP2
Porwanie Marysi w 2903 odcinku "Barw szczęścia" będzie ziszczeniem najgorszego koszmaru Huberta i Agaty, którzy nie podejrzewali, że Klara byłaby zdolna do takiej podłości! Chociaż sprawą zajmie się niezawodny policjant Marcin Kodur, to z prawnego punktu widzenia nie będzie podstaw, żeby oskarżyć Klarę o porwanie i ścigać Pyrkę. Żona Huberta ma przecież ma pełnię praw rodzicielskich i może decydować o losie córki tak jak on.
Kiedy w 2903 odcinku "Barw szczęścia" Agata usłyszy od Kodura, że policja nie może nic zrobić, żeby dopaść Klarę i odzyskać Marysię, przestanie nad sobą panować. Nie będzie podstaw do tego, żeby uruchomić "child alert, bo zabranie Marysi przez Klarę ze szkoły nie było przecież porwaniem. Przyjechała do Polski i miała prawo przyjść po córkę, odebrać ją, tak jak to robią inni rodzice. Na próżno Agata będzie przekonywała Marcina, że przecież zostało porwane dziecko! - Z tego co wiem dziecko wyszło ze szkoły pod opieką własnej matki, dobrowolnie - wyjaśni jej Kodur. - Jest dzieckiem! Nie rozumie sytuacji! - oburzy się Agata, a policjant w 2903 odcinku "Barw szczęścia"postara się wytłumaczyć Pyrce, że policja ma związane ręce. - To nie było porwanie...
- Jak to nie było porwanie?! To było porwanie rodzicielskie! Klara zabrała Marysię bez wiedzy Huberta, oszukała go, weszła do naszego domu pod naszą nieobecność!
- To jest również jej dom! Może do niego swobodnie wchodzić o każdej porze!
- I może zabrać jej wszystkie rzeczy i dokumenty?
- Tak. Do tego też ma prawo! Pani Pyrka nie ma odebranych praw rodzicielskich. Może dobrowolnie decydować o dziecku!
- Ona może dobrowolnie decydować o dziecku, ale co z Hubertem? Przecież ona odbiera jemu prawo do decydowania. Marysia to także jego córka! Przecież nie wiadomo co się dzieje z Marysią! Nie wiadomo jakie zamiary ma Klara!
- I właśnie dlatego tutaj jestem, żeby dowiedzieć się, czy dziecku na pewno nic nie grozi!
- Nie wiem, wydaje mi się, że nie...
- Ale nie jest pani tego pewna? Wczoraj sugerowała nam to pani na komendzie, ale od tego zależą dalsze działania... - zauważy Kodur, który w 2903 odcinku "Barw szczęścia" pokaże Agacie nagrania z monitoringu z chwili, gdy Marysia wyszła ze szkoły, przed którą czekała już na nią Klara. Zeznania złoży też dyrektor Dorota Kujawiak (Karina Seweryn), która w 2903 odcinku "Barw szczęścia" będzie obwiniała siebie, że oddała Marysię matce. Po długiej rozłące Klary z córką nie podejrzewała nawet, że Pyrka wróciła tak nagle, żeby porwać dziewczynkę. Przecież Marysia tak się cieszyła na widok mamy. Uwagę Kujawiak zwrócił tylko fakt, że Klara była bardzo zdenerwowana.
W 2903 odcinku "Barw szczęścia" Hubert będzie w drodze do Polski z USA i podczas rozmowy z Agatą dowie się, że zgodnie z zaleceniami Kodura musi złożyć zawiadomienie o porwaniu Marysi przez matkę, a także wnioski do sądu o odebranie Klarze praw rodzicielskich. Tylko tak będzie mógł odzyskać Marysię. - Słuchaj, nie gadaj o niczym z Paszkowską. Mydliła mi oczy, stała po stronie Klary. Wolę Zwoleńską. Ona ma doświadczenie w takich porwaniach rodzicielskich. Była kiedyś taka głośna sprawa tego piłkarza, Józka Sałatki. Jego żona i teściowa zabrały mu dziecko i wywiozły do Niemiec... Po takiej akcji ja nie wiem do czego Klara jest zdolna! - poleci siostrze.
- Hubert, ale jeśli Klara jest chora to ją tylko pogrąży...
- Najważniejsza jest Marysia. Przecież ja nie chcę się mścić na Klarze. Chcę tylko chronić córkę. Boże, nie sądziłem, że kiedykolwiek będę musiał tak wybierać... - doda Hubert, który w 2903 odcinku "Barw szczęścia" będzie gotów na wszystko, żeby Marysia wróciła do niego cała i zdrowa.