Barwy szczęścia

Barwy szczęścia, odcinek 2868: Żabcia oszaleje z zazdrości o Vincenzo! Przepędzi Halicką, ale słono tego pożałuje - ZDJĘCIA

2023-10-06 13:43

W 2668 odcinku "Barw szczęścia" Vincenzo (Alessandro Curti) zacznie szykować się na wizytę w Urzędzie Skarbowym i spotkanie z Wandą (Beata Fido), która wykryje u niego nieprawidłowości finansowe. Już wtedy u Żabci (Hanna Klepacka) pojawią się pierwsze oznaki zazdrości, które jednak przybiorą na sile nieco później, gdy po zakończonej rozprawie Halicka zjawi się w "Feel Good" już ze wzlędów osobistych. W 2668 odcinku "Barw szczęścia" Ania domyśli się, że Wanda ma chrapkę na jej ukochanego, ale szybko postara się wybić jej ten pomysł z głowy! Kelnerka ostro rozprawi się z kontrolerką, co niestety nie skończy się dobrze ani dla niej, ani dla jej ukochanego! Koniecznie poznajcie szczegóły i zobaczcie to w naszej GALERII ZDJĘĆ!

"Barwy szczęścia" odcinek 2868 - środa, 25.10.2023, o godz. 20.10 w TVP2

W 2668 odcinku "Barw szczęścia" Vincenzo od samego rana będzie szykował się na wizytę w Urzędzie Skarbowym, gdzie będzie musiał złożyć wyjaśnienia w sprawie nieprawidłowości finansowych, które Wanda odkryje w jego papierach. I choć kontrolerka zgodzi się mu pomóc w uzyskaniu najmniejszej możliwej kary, to Sycylijczyk i tak będzie musiał stawić się w instytucji. Dlatego jak podaje swiatseriali.interia.pl w 2668 odcinku "Barw szczęścia" postanowi się do tego dobrze przygotować nie tylko od strony wewnętrznej, ale i zewnętrznej, co od razu wyczuje i zauważy Żabcia! I wcale nie będzie z tego powodu zadowolona!

- A co ty? Wiadro wody kolońskiej na siebie wylałeś? - zapyta Żabcia, gdy odkryje, że ukochany wygląda i pachnie inaczej niż zwykle, po czym doda - Pierwszy raz w życiu widzę, żeby ktoś tak się stroił do urzędu skarbowego...

Wtedy w 2668 odcinku "Barw szczęścia" Sycylijczyk wyjaśni Ani, że bardzo zależy mu na zrobieniu dobrego wrażenia na Wandzie, gdyż to głównie od niej będzie zależało, jaka kwota znajdzie się na mandacie, którego i tak nie ominie. Choć to i tak będzie lepsze niż zamknięcie ukochanego biznesu, z czego i Żabcia zda sobie sprawę, przez co odpuści. I słusznie, gdyż dzięki temu Halicka faktycznie potraktuje Sycylijczyka nadzwyczaj łagodnie, choć kara i tak zmartwi Anię. Ale i tak będzie lepsza niż wizyty Wandy, które Ania będzie miała szczerą nadzieję, że wreszcie się skończą. Jednak już w 2668 odcinku "Barw szczęścia" grubo się przeliczy...

- Groziły mi nawet trzy tysiące kary, a dostałem mandat na trzysta złotych. Pani Halicka pomogła - oświadczy Vincenzo.

- Martwię się, bo jednak wlepili nam mandat - uzna Ania, na co ukochany przytuli ją do siebie i poprosi, aby nie marudziła, gdyż najważniejsze, że mają z głowy Urząd Skarbowy. Ale nie jego urzędniczkę! - Co panią do nas sprowadza? Mam nadzieję, że nie kontrola? - zażartuje na jej widok.

- Tym razem tylko głód - uśmiechnie się Halicka, a gdy Sycylijczyk zaproponuje jej swoje specjalności, to kontrolerka niespodziewanie zaproponuje, aby przeszli na "ty", na co Vincenzo oczywiście przystanie.

W tym momencie w 2668 odcinku "Barw szczęścia" Żabci o mało krew nie zaleje! Tym bardziej, że kelnerka na własne czy zobaczy jak kontrolerka spoufala się z jej ukochanym i nawet nie będzie próbowała ukryć, że jej się podoba. Wówczas kipiąca zazdrością Żabcia postawi wkroczyć do akcji i zaoferuje Vincenzo, że sama obsłuży Wandę. A wręczając jej zamówienia, da rywalce jasno do zrozumienia, że jest jej miejsce!

- Dziękuję, że nam pani pomogła przy tej kontroli. Vincenzo okropnie się stresował - zacznie Żabcia.

- Miło mi, że się przysłużyłam - przyzna Wanda.

- Głównie dla naszego związku - powie stanowczo Ania.

W tej chwili w 2668 odcinku "Barw szczęścia" Halicka poczuje się urażona. Do tego stopnia, że postanowi poskarżyć się Sycylijczykowi na jego kelnerkę i dać mu "dobrą radę" w jej sprawie. A gdy Vincenzo jej nie posłucha, to obrażona na cały świat kontrolerka wyjdzie, ale z pewnością nie powie jeszcze ostatniego słowa! I wówczas nawet ukochany Ani nie będzie miał wątpliwości, że niebawem wróci i znów będzie szukać okazji do zemsty!

- Makaron był pyszny, ale mam zastrzeżenia do obsługi. Ta kelnerka jest... nieokrzesana - poskarży się Halicka, gdy Vincenzo spyta, czy jej smakowało. A następnie "poratuje" go radą - Romans w pracy to murowana katastrofa, zwłaszcza jak jest pomiędzy szefem a podwładną!

- Jesteśmy z Anią partnerami... - wyjaśni, po czym szybko zmieni temat dla złagodzenia sytuacji, ale niestety nie na wiele się to zda - Podać coś jeszcze, Wandziu?

- Rachunek. I... bez Wandzi poproszę - odpowie chłodno, po czym zapłaci i wyjdzie z lokalu.

- Ona się może zemścić - przerazi się Sycylijczyk.

- Ja tylko szczerze jej powiedziałam, gdzie jej miejsce. Nie będzie mi tu bajerowała faceta - powie stanowczo Żabcia.

Nowa czołówka Barw szczęścia od 2848 odcinka. Usunęli nie tylko aktorów, którzy odeszli
Najnowsze