"Barwy szczęścia" odcinek 2816 - poniedziałek, 15.05.2023, o godz. 20.10 w TVP2
Koszmar Kamy w 2816 odcinku "Barw szczęścia" dopiero się zacznie! Po potężnym ciosie w twarz, który wymierzył jej Stawicki, dopiero rano Kama się ocknie i zobaczy co jej zrobił "ukochany" Zbyszek. - Niczego od ciebie już nie chce! Co ty mi zrobiłeś? Bezwzględny zwyrodnialec uwięzi dziewczynę w domu, nafaszeruje lekami, by nie próbowała od niego uciec. - Połóż się kochanie... Wiem, przepraszam cię. To był ostatni raz, obiecuję! Zajmę się tobą i wszystko będzie dobrze... Ale teraz się napij. to ci dobrze zrobi. Kama, pij! - Stawicki siłą zmusi swoją ofiarę, by zażyła kolejną dawkę leków.
W szpitalu Stawicki w 2816 odcinku "Barw szczęścia" będzie udawał przed Hubertem (Marek Molak), że Kama została w domu z powodu złego samopoczucia. Sam Zbyszek zadzwoni i zwolni ją u oddziałowej. - Z Kamą ciągle jest nie najlepiej... - przekaże Pyrce. - Ale nie na tyle źle, żebyś z nią nie został, tak? - Hubert będzie się martwił o przyjaciółkę. - Hubi, ja mam dzisiaj ważną operację, a ona tylko dolegliwości żołądkowe. No to chyba widzisz delikatną różnicę - wykręci się Stawicki i w 2816 odcinku "Barw szczęścia" przeprosi Huberta za swoje zachowanie na grillu. Zarzuci jednak winę na Marka, który oskarża go o morderstwo Anety. - To jakaś paranoja! Dla mnie temat śmierci Anety jest bardzo bolesny!
Po powrocie do domu psychol Stawicki w 2816 odcinku "Barw szczęścia" zakryje siniaki na twarzy Kamy i uprzedzi ukochaną, że tam dokąd jadą nie będzie dużo ludzi, nikt jej nie zobaczy. - Zabieram cię na krótki urlop. Odpoczniesz, to dla twojego dobra! Zaopiekuję się tobą najlepiej jak tylko potrafię... Protesty Kamy na nic się zdadzą. Żeby ją ucieszyć Zbyszek poda jej jeszcze zastrzyk z lekami nasennymi.
Następnego dnia o świcie w 2816 odcinku "Barw szczęścia" psychopata wywiezie Kamę ofiarę za miasto, nieświadomy, że z ukrycia obserwuje go Marek. Gdy Złoty zobaczy, jak Stawicki zmusza Kamę, by wsiadła do samochodu, od razu zadzwoni do Huberta. - Dziewczyna słaniała się na nogach, to naprawdę źle wygląda! Cholera, właśnie odjeżdżają! Nie możemy pozwolić, żeby i ją skrzywdził! A Pyrka zaalarmuje po chwili Marcina Kodura (Oskar Stoczyński),włączając do akcji policję.