"Barwy szczęścia" odcinek 2819 - czwartek, 18.05.2023, o godz. 20.10 w TVP2
W 2819 odcinku "Barw szczęścia" koszmar Kamy wreszcie się skończy, gdy wyczerpana, pobita i odurzona lekami dziewczyna trafi do szpitala, z kolei jej oprawca - w ręce Kodura (Oskar Stoczyński). To Hubert i Marek (Marcin Perchuć) zaalarmują inspektora o możliwym uprowadzeniu pielęgniarki, gdy zgubią sygnał GPS samochodu Zbyszka, który wywiezie półprzytomną i otumanioną lekami kochankę za miasto. Oczywiście, Marcin od razu wkroczy do akcji i dzięki spotkaniu przypadkowej kobiety w lesie, uda się schwytać Stawickiego i uratować Kamę, która natychmiast trafi do szpitala i zostanie wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej. Na szczęście, w 2819 odcinku "Barw szczęścia" lekarze wybudzą pielęgniarkę i jej życiu już nic nie będzie zagrażać, dlatego przyjaciółka Huberta będzie mogła opuścić szpital!
W 2819 odcinku "Barw szczęścia" pierwszą osobą, którą Kama zobaczy po wybudzeniu się ze śpiączki będzie Hubert. Jak podaje swiatseriali.interia.pl Pyrka uspokoi przyjaciółkę, że jest już bezpieczna, z kolei ona podziękuję mu za pomoc w uwolnieniu od tyrana. Tym bardziej, że zdradzi ratownikowi, że sama nigdy nie potrafiłaby od niego odejść...
- Już po wszystkim. Jesteś bezpieczna. Nic ci nie grozi - zapewni ją Hubert.
- Pozwoliłam mu się omotać. Zawsze jakoś dawałam mu się przekonać, ugłaskać. Aż nagle było za późno - przyzna smutno Kama.
Wtedy w 2819 odcinku "Barw szczęścia" okaże się, że Kama już może wyjść do domu tyle, że nie będzie miała się, gdzie zatrzymać. Pielęgniarka, po zamieszkaniu ze Zbyszkiem, pozbędzie się swojego mieszkania, ale wówczas dach nad głową zaproponuje jej Hubert! Szczególnie, że po wyjeździe Iwony (Izabela Zwierzyńska) i Klary rodzinny dom Pyrków opustoszeje, a dzięki Kamie choć na chwilę pojawi się w nim jakieś życie...
- Muszę tylko wziąć prysznic. Zmyć z siebie ostatnie godziny - stwierdzi.
Chwilę później w 2819 odcinku "Barw szczęścia" Hubert zabierze Kamę ze szpitala i zawiezie do domu Stawickiego, aby mogła zabrać swoje rzeczy. Pyrka będzie chciał zostawić przyjaciółkę samą, aby na spokojnie się spakowała, ale pielęgniarka ubłaga go, żeby z nią został, gdyż to miejsce będzie jej się wyłącznie źle kojarzyć i nie będzie chciała w nim zostać ani minuty dłużej...
- Spakuj się na spokojnie, a ja wrócę później - zaproponuje Hubert, a gdy przerażona Kama poprosi, aby został, to doda - Ze strony Zbyszka nic ci już nie grozi...
- Nie o to chodzi. Chcę zabrać stąd swoje rzeczy i nigdy więcej tu nie wracać. Mam dosyć tego miejsca i nie chcę tu spędzić ani jednego dnia dłużej - wyjaśni, po czym Pyrka oczywiście z nią zostanie.
Następnie w 2819 odcinku "Barw szczęścia" Pyrka przywiezie już Kamę do siebie, a wdzięczna przyjaciółka obieca mu, że nie będzie zbyt długo siedzieć mu na głowie. Jednak Hubert zapewni ją, że drzwi do jego domu są dla niej zawsze otwarte.
- Obojętne co postanowisz, pamiętaj, że u nas będzie czekał na ciebie wolny pokój - obieca Pyrka.