Barwy szczęścia

Barwy szczęścia, odcinek 2725: Brawurowa akcja Kodura. Z pomocą Renaty dorwie Binia i zgarnie go za kraty - ZDJĘCIA

2022-12-25 8:51

W 2725 odcinku "Barw szczęścia" Kodur (Oskar Stoczyński) dopnie swego. Zdobędzie dowody na to, że podejrzany Biniu (Adam Stępnicki) ma dużo wspólnego z zabójstwem Prota (Andrzej Michalski), a wszystko dzięki czujnemu oku Renaty (Anna Mrozowska) i zeznaniom Kuczmy (Arkadiusz Nader). W 2725 odcinku "Barw szczęścia" Kodur każe kelnerce nadal wcielać się w rolę przyjaciółki Binia, a ona zrobi to po mistrzowsku. Policja zgarnie Binia na oczach Renaty i zawiezie go prosto na komisariat. Szaleńcza akcja kryminalna wyjdzie Kodurowi na dobre?

"Barwy szczęścia" odcinek 2725 - piątek, 30.12.2022, o godz. 20.10 w TVP2

W 2725 odcinku "Barw szczęścia" Kodur będzie o krok od złapania Binia, którego od dawna podejrzewa o współudział w zabójstwie Prota. W śledztwie pomaga mu Renata i to właśnie dzięki niej wyjadą na jaw nowe fakty. Kelnerka zauważy, że sąsiad Grzelaków boi się Binia, dlatego na pewno coś wie o nocy zabójstwa. Kodur "zaprosi" Kuczmę na przesłuchanie w 2725 odcinku "Barw szczęścia" i przyciśnie go do zeznań. Początkowo Kuczma nie bardzo będzie chciał dzielić się prawdą z koszmarnej nocy zabójstwa. Pod groźbą więzienia, opowie wreszcie co widział. Okaże się, że zobaczył Jowitę (Magdalena Żak) leżącą na ławce, podszedł do niej i spróbował ocucić Jezierską, ale pojawił się Biniu, który go przegonił. 

- Schowałem się w krzakach, obserwowałem z oddalenia, bo się bałem o tę dziewczynę i miałem rację, bo było o co - wytłumaczy Kuczma Kodurowi w 2725 odcinku "Barw szczęścia". Potem zezna, co było dalej. Sąsiad Grzelaków wyjaśni, że do otumanionej Jowity podszedł Prot, zauważył jednak, że dziewczyna jest skrajnie pijana i nie ma z nią kontaktu. Nie zdążył zareagować, bo zza krzaków wyłoniło się dwóch bandytów i razem z Biniem do niego podeszli. - Dzwonię na policję - Prot postawił sprawę jasno, ale jeden z osiłków uderzył do w tył głowy, a Prot padł na ziemię. - Ej! Co to ma być - krzyknął Biniu, ale jego wspólnicy już wyrzucali ciało zabitego chłopaka do wody. - Ale dziewczynę zostawcie - zagroził Biniu. - Nie twój interes, spieprzaj - odpyskował jeden z bandytów. 

Kodur aresztuje Binia w 2725 odcinku "Barw szczęścia"

- Już nic więcej nie wiem, przysięgam. Uciekłem, bo bałem się żeby mnie też do wody nie wrzucili - podsumuje swoje zeznania Kuczma. Kodur dokończy przesłuchanie i ostrzeże Renatę smsem, że Biniu na pewno jest zamieszany w sprawę i musi przytrzymać podejrzanego przy sobie, by on i funkcjonariusze mogli go zgarnąć. Tak też się stanie, Renata usiądzie ze znajomym na ławce, niby będzie prowadzić "luźną" pogawędkę i uda wielce zdziwioną, kiedy podjadą radiowozy. Akcja potoczy się szybko i sprawnie. - To jakieś nieporozumienie - wykrztusi Renata, kiedy policjanci będą aresztować Binia. Kelnerka uda, że w ogóle nie wie co się dzieje. 

- Jesteś zatrzymany za współudział w zabójstwie... Ruchy, zanim zrobię ci krzywdę! - powie do Binia jeden z funkcjonariuszy w 2725 odcinku "Barw szczęścia". - Jakie zabójstwo? - zapyta się Renata, a Biniu nie będzie potrafił jej odpowiedzieć. Kodur zatriumfuje. 

Barwy szczęścia. Dramat w domu Pyrków! Hubert i Agata dostaną straszne wieści o Marku. Wkroczy policja
Najnowsze