"Barwy szczęścia" odcinek 2647 - czwartek, 2.06.2022, o godz. 20.10 w TVP2
W 2647 odcinku "Barw szczęścia" Rafał Zaborski za przyzwoleniem Bożeny stanie się głównym zarządzającym w hotelu! Choć Stańska wciąż nie będzie miała pewności czy Zaborski nie brał udział w porwaniu Tadzia, to fakt, że dał jej 2 mln na okup za dziecko uzna za niemal wystarczający dowód, że jest niewinny, że nie mógł zabrać im syna. Przebiegły Zaborski zacznie realizować swój plan przejęcia hotelu Stańskich, który jest prawdziwą żyłą złota. Jego wspólniczką zostanie Karolina, partnerka i recepcjonistka w hotelu.
Oboje w 2647 odcinku "Barw szczęścia" będą wmawiać Bożenie, że są po jej stronie, że może na nich liczyć. - Spokojnie wszystko się ułoży. Mam nadzieję, że Pająka, Bruna, też wypuszczą z psychiatryka i powoli z naszą pomocą wyjdziecie na prostą - zapewni Stańska, która uwierzy w każde słowo. - Dziękuję wam bardzo. Teraz każde wsparcie się liczy. Przepraszam was bardzo, ja bym poszła do Tadzia, dobrze?
- Oczywiście, on cię teraz najbardziej potrzebuje, a my tutaj z Karolinką wszystko ogarniemy!
Sprawdź też: Koniec Barw szczęścia. Natalia przejdzie operację usunięcia piersi, żeby przeżyć. Okaleczenie będzie dla niej jedyną szansą w ostatnim 2648 odcinku - ZDJĘCIA
Za plecami Bożeny w 2647 odcinku "Barw szczęścia" Zaborski otworzy szampana w gabinecie Bruna i będzie opijał swój sukces! Porwanie Tadzia bardzo mu się opłaciło. Karolina będzie zaskoczona zachowaniem Rafała. - Co to za okazja?
- Twój pierwszy dzień w hotelu w nowej roli...
- Trochę to niezręczne. Nie powinniśmy pić w pracy!
- Przecież to nie jest żadne picie w pracy, po prostu to jest skromny toast. Zasłużyliśmy! - zapewni kochankę Zaborski.
Zakłopotana recepcjonistka w 2647 odcinku "Barw szczęścia" uzna, że Bożena ma jeszcze coś do powiedzenia. - Przecież już nie jest twoją szefową. Ja jestem! - wyjaśni jej Rafał. - Nie wiem, nie podoba mi się to wszystko. "Pająk", "psychiatryk", co to za wyrażenia?
- To jest wariat. Strzelał do mnie. Chciał mnie zabić. Nie zapominaj o tym! - Zaborski będzie wykorzystywał tragedię Stańskich do własnych celów i bardzo na rękę mu będzie, że Bruno odbywa przymusowe leczenie w szpitalu psychiatrycznym. - Mimo wszystko nie powinieneś...- Dobrze, będę lepiej dobierał słowa!
Sprawdź też: Barwy szczęścia, odcinek 2641: Bożena po odzyskaniu Tadzia usłyszy od Kodura, że Zaborski brał udział w porwaniu - ZDJĘCIA, ZWIASTUN
Niepokój Bożeny w 2647 odcinku "Barw szczęścia" Zaborski wzbudzi w chwili gdy zajmie miejsce Bruna w jego gabinecie i przyłapie go na przeglądaniu dokumentacji. - Co ty robisz tutaj sam? Zaborski z miną niewiniątka dalej będzie odgrywał rolę dobrego przyjaciela. - Pomagam wam w zarządzaniu hotelem...
- To jest bardzo miłe, ale ja cię jeszcze nie wprowadziłam. Nie pokazałam ci dokumentów...
- Tak, wiem, dlatego próbuję się ze wszystkim zapoznać
- Ale nie możesz tego robić sam!
- Bożena, spokojnie. Chyba nie macie przede mną żadnych tajemnic. A nawet jeśli macie, to chyba powinienem je poznać? Chodzi o dobro naszych inwestorów i bezpieczeństwo naszych pieniędzy!
- Nie mamy tajemnic! Ale nie możesz sam grzebać w papierach! - upomni go Bożena. Jednak w 2647 odcinku "Barw szczęścia" nie posłucha ostrzeżeń Amelii (Stanisława Celińska), gdy teściowa zwróci jej uwagę, żeby patrzyła Zaborskiemu i Karolinie na ręce, bo ta dwójka coś knuje.