"Barwy szczęścia" odcinek 2634 - poniedziałek, 16.05.2022, o godz. 20.10 w TVP2
Niestety w 2634 odcinku "Barw szczęścia" nie potwierdzi się, że to Rafał Zaborski porwał Tadzia! Zeznania Ady wskazywały właśnie jego jako porywacza, ale największy wróg Stańskich będzie miał mocne alibi i świadków, którzy potwierdzą, że w chwili porwania był z własnym synem u matki w Toruniu. Dlaczego Ada pogrąży Zaborskiego? Z zemsty za to, że groził jej śmiercią kiedy zażądała więcej pieniędzy za to, by szantażować Stańskich? Z kim matka Tadzia porwała chłopca? W 2634 odcinku "Barw szczęścia" będzie jeszcze więcej pytań bez odpowiedzi, a Bożena i Bruno zaczną odchodzić od zmysłów ze strachu o chorego Tadzia, który będzie na łasce bezwzględnych przestępców!
Przeczytaj też: Barwy szczęścia ze zmianą emisji jesienią! Będą nowe godziny niektórych hitów TVP
Po aresztowaniu Zaborskiego w 2634 odcinku "Barw szczęścia" zdesperowana Bożena, by odzyskać syna, napadnie w hotelu na recepcjonistkę Karolinę. Będzie przekonana, że była wspólniczką swojego kochanka, pomogła mu zabrać dziecko, bo odciągnęła uwagę Bruna. - Gdzie jest mój syn?! - krzyknie wściekła, szarpiąc przy tym Karolinę. - Bożena, co ty robisz?
- Odpowiadaj, gdzie jest moje dziecko?!
- Ja nic nie wiem! Puść mnie!W obronie Karoliny w 2634 odcinku "Barw szczęścia" stanie Bruno, który każe żonie przestać wyżywać się na kochance Zaborskiego. - Musiałaś wiedzieć, że Rafał porwał Tadzia! - zacznie ją oskarżać Bożena. - Nie wiedziałam, przysięgam...
- Nie wiedziałaś?! Czyli udawałaś przyjaciółkę, tak?! A tak naprawdę knułaś z Rafałem!
- Ale nie łap mnie za słówka! Ja też mam dziecko i nigdy w życiu bym wam ani nikomu na świecie czegoś takiego nie zrobiła!
- Rafał zrobił, a ty go nie powstrzymałaś!
- Rafał ma swoje za uszami, ale to nie on porwał wam syna! - zapewni Karolina, lecz w 2624 odcinku "Barw szczęścia" tym razem Bruno jej nie uwierzy. Nie po tym co w przeszłości zrobił mu Zaborski. - Rafał jest zdolny do wszystkiego jeśli chce osiągnąć swój cel!- Musisz coś wiedzieć... - rzuci Bożena, a zaatakowana Karolina natychmiast ucieknie z hotelu. Stańscy nie zdołają jej zatrzymać.
Sprawdź też: Barwy szczęścia, odcinek 2641: Bożena odzyska Tadzia! Ale Bruno nie wydostanie się z psychiatryka – ZDJĘCIA
Załamana Bożena w 2634 odcinku "Barw szczęścia" całą złość skieruje przeciwko mężowi. - Dlaczego jej nie zatrzymałeś?
- Bo goniłem ciebie, żebyś nie zrobiła głupot!
- Przecież ona jest zamieszana w tą sprawę!
- Gdyby Karolina była w to zamieszana, to by tu nie przyszła...
- Właśnie by przyszła! Patrzeć jak cierpimy. Nie rozumiesz tego? - Bożena w 2634 odcinku "Barw szczęścia" będzie pewna, że Zaborski, Karolina i Ada działali w zmowie. Tyle tylko, że Kodur nie znajdzie żadnych dowodów przeciwko Rafałowi i wypuści go na wolność zaraz po przesłuchaniu. Policja nie ustali gdzie jest Tadzio, kto go zabrał z kryjówki Ady i dlaczego biologiczna matka wrabia we wszystko Rafała. - Pozwólmy pracować policji...