Barwy szczęścia, odcinek 2614: Nawet Sławka nie pogodzi Agaty i Patryka? Tylko Jezierska mogłaby uratować ten związek, ale będzie za późno – ZDJĘCIA

"Barwy szczęścia" odcinek 2614 - środa, 13.04.2022, o godz. 20.10 w TVP2

W 2614 odcinku "Barwy szczęścia" Agata będzie smutna i rozdrażniona, bo rozstanie z Patrykiem nie będzie niczym przyjemnym. Para pokłóciła się o Jowitę, a Agata znów pokazała, że nie ufa młodej Jezierskiej i po części sama jest sobie winna, że wylądowała za kratami. Wymieniła wszystkie grzechy dziewczyny, a Patryk uznał, że to atak na jego rodzinę, obraził się, spakował i wyprowadził. To Sławka w 2614 odcinku "Barwy szczęścia" postanowi ratować związek syna. 

- Patryk bywa porywczy, ma to po ojcu - zacznie Sławka w 2614 odcinku "Barw szczęścia". - Ale nie musisz go tłumaczyć, naprawdę - oznajmi Agata. - Muszę i powinnam. Ostatnio Patryk nie był sobą, bo ilość stresu i nieszczęść jaka spadła na naszą rodzinę po prostu go przytłoczyła - Sławka nie odpuści i spróbuje zażegnać kryzys narzeczeństwa, ale Pyrka okaże się nieugięta. 

Przeczytaj: Barwy szczęścia, odcinek 2614: Ostatnia wiadomość zmarłego Zenka do Basi! Nie będzie mogła powstrzymać łez

Agata w 2614 odcinku "Barwy szczęścia" ściągnie pierścionek zaręczynowy i odda go Sławce. Każe jej przekazać to Patrykowi, co tylko potwierdzi, że dziewczyna nie ma zamiaru się godzić. - Jak go Patryk sprzeda, będziecie mieli kilkaset złotych więcej na kaucję dla Jowity. - rzuci Pyrka, która wbije szpilę matce Patryka, bo były narzeczony robił wszystko, by zdobyć kwotę na kaucję, a nawet chciał odwołać ślub, by zgarnąć pieniądze odłożone na wesele i wpłacić na je na wypuszczenie siostry z aresztu. - Spróbujcie się pogodzić. Kochacie się przecież... - Sławka nie uwierzy, że to naprawdę koniec.

Przeczytaj: M jak miłość. Dziecko Franki umiera! Tylko Zduńska może je uratować, ale nie przyzna się do jego istnienia – WIDEO, ZDJĘCIA

- To już nie ma znaczenia... Po prostu weź go - Agata w 2614 odcinku "Barwy szczęścia" będzie nieugięta i odda pierścionek.  - Wezmę na przechowanie… aż się między wami ułoży! - oznajmi Sławka. - Nic się nie ułoży! Tego już się nie da uratować… - powie zdecydowanym tonem Agata, a Sławka poniesie klęskę w rozmowie. Chociaż wierzy w niewinność córki, nie chciała, by sprawa Jowity podzieliła narzeczeństwo. Niestety Patryk będzie myślał tylko o tym, jak zarobić jak najwięcej na kaucję dla siostry oskarżonej o morderstwo.