"Barwy szczęścia" odcinek 2608 - wtorek 5.04.2022, o godz. 20.10 w TVP2
W 2608 odcinku „Barw szczęścia” Józek i Urszula znów staną naprzeciwko siebie w sądzie na kolejnej już rozprawie rozwodowej Sałatków. Przed wejściem na salę piłkarz będzie miał tylko jeden cel – jak najszybciej się rozwieść, gdyż nie będzie chciał już dłużej ciągać się po sądach i użerać z byłą żoną o ich małżeństwo, które już od dawna nie istnieje! Dla Sałatki będzie liczył się jedynie rozwód i prawo do opieki nad Julcią, aby w końcu rozpocząć nowe życie z Gabrysią u boku, dlatego Józek przestanie na propozycję Urszuli i zgodzi się na rozwód bez orzekania o winie. W tym samym czasie w 2608 odcinku „Barw szczęścia” Natalia upewni się czy Klemens nie przygotował na rozprawę kolejnych rewelacji, ale znów mocno się rozczaruje, gdyż mimo obietnicy wstrętny prawnik wyciągnie kolejne brudy, które mogą przeciągnąć rozprawę na kolejne tygodnie…
Patrz też: Barwy szczęścia, odcinek 2621: Basia po pogrzebie Zenka zostanie zupełnie sama! Adam odbierze jej wnuka Jasia
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ jak Klemens kolejny raz atakuje Józka w sądzie w 2608 odcinku „Barw szczęścia” >>>
W 2608 odcinku „Barw szczęścia” rozwód Julity i Józka będzie już o krok, gdyż sędzia zacznie odczytywać postanowienia końcowe. Jednak wtedy do akcji kolejny raz przystąpi Klemens, który znów zaatakuje Józka, ale tym razem z pobudek finansowych!
- Strony ustaliły wysokość alimentów od Józefa Sałatki dla Julity Sałatki na 5 tysięcy złotych miesięcznie – przeczyta sędzia.
- Wysoki Sądzie, moja klientka wnosi o podwyższenie tej kwoty do 7 tysięcy – wyskoczy Klemens.
- Wysoki Sądzie, kwestie finansowe już dawno był zaakceptowane przez obie strony – wtrąci się Natalia.
- Tak, ale okoliczności się zmieniły, dlatego wnosimy o ponowne rozpatrzenie tej kwestii – stwierdzi prawnik.
Wówczas w 2608 odcinku „Barw szczęścia” Sąd zgodzi się uwzględnić wniosek Klemensa i dopuścić do sprawy nowe materiały dowodowe. Prawnik przekaże wszystkim zainteresowanym dokumenty, świadczące o wysokości strat, jakie ponosi Julita, w związku z rozwodem i zażąda od jej męża większych alimentów, gdyż uzna, że z racji wykonywanego zawodu bez problemu go na to stać!
- Wysoki Sądzie moja klientka podejmuje leczenie psychiatryczne w szpitalu w Niemczech przez brutalną walkę pana Józefa Sałatki o opiekę nad dzieckiem stan mojej klientki jeszcze się pogorszył. A jak wiemy taka terapia kosztuje, a przecież pan Sałatka jest wziętym piłkarzem, zarabia fortunę – przedstawi Klemens.
- Wysoki Sądzie, mój klient nie gra już w klubie Sztendal tylko w Anwil Puławy. Poza tym, pani Julita Sałatka może podjąć tańsze leczenie w kraju – przypomni Natalia.
Zobacz także: Barwy szczęścia, odcinek 2615: Pożegnalny prezent Marka dla Iwony. Rozczuli całą rodzinę Pyrków – ZDJĘCIA
Jednak Klemens w 2608 odcinku „Barw szczęścia” nie będzie miał zamiaru odpuszczać i twardo będzie stał przy swoim, że to Józek powinien zrekompensować żonie straty moralne i finansowe za rozpad ich małżeństwa, czym już zacznie wyprowadzać Józka z równowagi.
- Tak, ale to przez karierę pana Sałatki wyjechała do Niemiec a jak wyraźnie widać w tym zestawieniu dodatków aktualnie ustalona kwota nie jest w stanie zaspokoić potrzeb mojej klientki – stwierdzi stanowczo prawnik.
W 2608 odcinku „Barw szczęścia” Józek zda sobie sprawę, że Natalia w czasie tej rozprawy nie wybroni go z nowych okoliczności i zgodzi się pójść na kolejne ustępstwa. W końcu obiecał Gabrysi, że dziś już w końcu rozwiedzie się z Julitą i wspólnie rozpoczną nowe życie i nie będzie miał zamiaru niczego w tym zmieniać. Zwoleńska ostrzeże go, że wcale nie muszą się zgadzać na ich propozycję, która jest wręcz absurdalna, ale Sałatka jej nie posłucha i będzie chciał mieć już święty spokój.
- Niech jej będzie – przyzna się Natalii.
- Nie musimy się zgadzać, grają nie fair – wyjaśni mu prawniczka.
- Spokojnie, wiem co robię. Wysoki Sądzie, zgadzam się na wyższe alimenty – oświadczy Józek, czym kompletnie zaskoczy Klemensa i Urszulę.
