"Barwy szczęścia" odcinek 2599 - środa, 23.03.2022, o godz. 20.10 w TVP2
Bruno w 2599 odcinku "Barw szczęścia" będzie gotów na wszystko, żeby chronić Tadzia i Bożenę przed Adą! Przez biologiczną matkę ich syna, która nagle przypomniała sobie o porzuconym, sprzedanym dziecku Bożena musiała uciekać z Tadziem z hotelu. Do tego Ada naopowiadała w "Szoku" jak to Stańscy ukradli jej syna. Oczywiście kłamiąc przy tym jak z nut.
Jednak w 2599 odcinku "Barw szczęścia" to Bruno skutecznie załatwi Adę. Jego wywiad w "Szoku" będzie odpowiedzią na oszczerstwa i oszustwa, jakie padły z ust Ady. Tyle tylko, że Amelia (Stanisława Celińska) uzna, że jej syn przekroczył wszelkie granice. Zjawi się w hotelu, żeby dobitnie powiedzieć mu co myśli o całej walce z matką Tadzia.
"Jest niestabilną emocjonalnie osobą, która spowodowała u syna chorobę FAS. Na dodatek ośmiela się twierdzić, że jest w stanie ofiarować dziecku szczęście i miłość" - przeczyta jego słowa oburzona Amelia. Ale Bruno w 2599 odcinku "Barw szczęścia" nie będzie miał sobie nic do zarzucenia. - No i co? Nie ma tu słowa nieprawdy.
- Ty chyba chcesz zniszczyć tę kobietę! "Oszalała, chciała porwać własne dziecko..."
- Musiałem coś zrobić!
- Ale musiałeś tak ostro? Musiałeś... Znaczy, że to było bardzo niebezpieczne. To dlatego Bożenka uciekła...
- Panuję nad tym
- Ta kobieta jest matką... - Amelia w 2599 odcinku "Barw szczęścia" nagle stanie w obronie Ady. Choć przez nią Tadzio omal nie umarł i do końca życia będzie chory. Bruno zupełnie się tym nie zgodzi, lecz jego matka będzie dalej bronił alkoholiczki. - Formalnie nie, ale psychicznie...
Nie przegap: Barwy szczęścia, odcinek 2608: Koniec Józka i Gabrysi. Przez walkę o Julcię nie zauważy, że ją stracił - ZDJĘCIA
W tym momencie w 2599 odcinku "Barw szczęścia" Bruno nie wytrzyma. - Mamo! Sprzedała Tadzia, piła kiedy była w ciąży! Przecież on może mieć schorzenia do końca życia! Mogła go zabić! To jest matka?
- A czy to nie uważasz, że tej kobiecie trzeba raczej pomóc niż ją dobijać?
- Mamo, ja wiem co robię! Rozmawiałem z Bożenką, z mecenasem, z tą kobietą i ośrodkiem adopcyjnym! Naprawdę, wiem, co robię! Muszę chronić swoją rodzinę!
Sprawdź też: Barwy szczęścia, odcinek 2611: Radosna nowina u Grzelaków. Aldona w ciąży? Borys będzie czekał na pierwsze dziecko! - ZDJĘCIA
Także Bożena w 2599 odcinku "Barw szczęścia" zacznie mieć wątpliwości co do Ady. Dopadną ją wyrzuty sumienia z powodu wywiadu Bruna. - Nie chciałabym zaszkodzić tej kobiecie...
- Ona już sobie sama zaszkodziła alkoholem!
- Ale to jest choroba...
- Tak, ale uwierz, że to jest dla nas najlepsze rozwiązanie. Ona odpuści, wy będziecie mogli spokojnie wrócić do domu - zapewni żonę Stański.
Po swojej stronie Bruno w 2599 odcinku "Barw szczęścia" będzie miał tylko Klemensa, który poradził mu wywiad w "Szoku" jaką skuteczną metodę pozbycia się Ady, zrobienia z niej matki-potwora. Klemens uzna, że w żadnym wypadku Stański nie był za ostry, bo biologicznej matce Tadzia zdecydowanie się należało.
- Właśnie tak trzeba było to zrobić. Ostro i na temat. Może się zniechęci i przestanie was nachodzić
- A jak nie przestanie?
- To podejmiemy dalsze kroki prawne. Złożyłem już na policji materiał z monitoringu. Zgłosiłem nękanie, a jak będzie trzeba wystąpimy o sądowy zakaz zbliżania.
- Najważniejsze, żeby moja żona i syn mogli bezpiecznie wrócić do domu...
- Właśnie, właśnie, wyjazd pana żony to był świetny ruch!
- To nie był żaden ruch. Ona naprawdę obawia się o bezpieczeństwo swoje i naszego syna
- Tym bardziej. A dodatkowo to wszystko generuje dodatkowe koszty. Dlatego niech pan zbiera wszystkie faktury, za paliwo, za hotel, za wszystko
- Pieniądze nie są dla mnie najważniejsze!
- Wie pan, w tej sprawie wszystko jest ważne, a ten wyjazd pokazuje waszą determinację. A wie pan, że jest jeszcze jeden bardzo skuteczny sposób, żebyśmy ją powstrzymali... Możemy wystąpić o detencję... To jest obserwacja psychiatryczna w zamknięciu. Czasami trwa dłużej niż potencjalny wyrok
- Nie, nie... Nie chodzi mi o to, żeby szkodzić tej kobiecie. Chcę, żeby moja rodzina czuła się bezpiecznie
- Rozumiem, ale czasami nie da się tego oddzielić - uprzedzi Bruna Klemens w 2599 odcinku "Barw szczęścia". Tymczasem Ada spotka się z Rafałem Zaborskim (Wojciech Solarz), który uknuł całą intrygę przeciwko Stańskim, wciągnął ją w ten układ, płacąc przy tym olbrzymie pieniądze. Matka Tadzia zagrozi Rafałowi, że go wyda, ale Zaborski ostrzeże wspólniczkę, że prędzej ją zabije niż do tego dopuści.