"Barwy szczęścia" odcinek 2568 - wtorek, 8.02.2022, o godz. 20.10 w TVP2
Gabrysia i Józek z "Barw szczęścia" są parą od wielu miesięcy, ale od samego początku ich związek nie był miłosną sielanką. Zdradzony przez żonę Sałatka długo musiał walczyć o swoje dobre imię. Żądne sensacji portale plotkarskie próbowały zrobić ze znanego piłkarza niewiernego męża, który zostawił rodzinę dla dyrektorki szkoły podstawowej. Dostało się także Gabrysi, która przeczytała w internecie mnóstwo obraźliwych komentarzy na swój temat!
A do tego niedawno w "Barwach szczęścia" doszła choroba psychiczna Julity, konflikt Józka z żoną o córkę, w który włączyła się także teściowa Urszula (Bożena Stachura). Matka Julity tylko udawała, ze stoi po stronie Sałatki. Tak naprawdę cały czas spiskowała z córką jak zniszczyć nowy związek Józka i zmusić go, by przyjął żonę z powrotem. Sądowa wojna Józka z Julitą rozpoczęła się trzy miesiące temu nic nie wskazuje na to, by miała się szybko skończyć.
Nie przegap: Magda z M jak miłość potwierdza rozstanie z Budzyńskim? Anna Mucha sama jest zaszokowana scenariuszem
Jakby mało było zmartwień w 2568 odcinku "Barw szczęścia" Józek zacznie naciskać na Gabrysię, by w końcu postarali się o własne dziecko. Wciąż nie dostał rozwodu i czeka go czasochłonna walka z Julitą w sądzie o córkę, a mimo to piłkarz zapragnie znów zostać ojcem. Dla Gabrysi będzie jasne, że w ten sposób jej chłopak szuka ucieczki od tęsknoty za Julcią, od bólu jaki przysparza mu żona w związku z sądową batalią.
Pomysł Józka, żeby Gabriela zaszła w ciążę w 2568 odcinku "Barw szczęścia" sparaliżuje ją strachem. Tak samo jak myśl, że ich rodzina miałaby się nagle powiększyć. - Nie zaczynaj znowu... - utnie szybko temat Niedzielska. Lecz mężczyzna nie odpuści. - Nigdy nie będzie idealnego momentu...
- Jesteś teraz pod presją. Walka o dziecko, rozwód, nowy klub… Naprawdę chcesz mieć jeszcze więcej stresu?
Sprawdź też: Na dobre i na złe, odcinek 834: Prawdziwa matka Edzia odda Falkowiczowi syna, ale to dopiero początek koszmaru - ZDJĘCIA
Józek w 2568 odcinku "Barw szczęścia" da się przekonać, że na razie nie powinni mieć dziecka. Póki sąd nie orzeknie rozwodu z Julitą i nie przydzieli mu praw do opieki nad Julcią. - Ale potem nie będziemy zwlekać?
- Obiecuję. Ja też tego bardzo chcę... - wyzna Gabrysia, ale w jej słowach w 2568 odcinku "Barw szczęścia" nie będzie ziarna prawdy. Tylko byłemu ukochanemu, Darkowi Janickiemu (Andrzej Niemyt) Gabi wyzna za to Darkowi, jak wiele ma związanych z ukochanym obaw, a ona wcale nie chce urodzić mu dziecka. - Martwię się o Józka. Bardzo przeżywa rozłąkę z Julcią. Nie chcę, żeby szukał w drugim dziecku rekompensaty czy zastępstwa!
- Gabrysia… Naprawdę masz takie podejrzenia? Chce stworzyć z tobą rodzinę... - zapewni ją Darek, który w 2568 odcinku "Barw szczęścia" stanie po stronie Józka. - Myślisz, że to ja się asekuruję ze strachu przed decyzją? - w głosie Niedzielskiej pojawi się niepewność, bo już sama nie będzie wiedziała dokąd zmierza ten związek i czy naprawdę jest gotowa na ciążę, bycia matką nie tylko dla Julci, ale i własnego dziecka.