Barwy szczęścia, odcinek 2559: Kępski przerwie milczenie i przyzna się Iwonie dlaczego wyparł się syna - ZDJĘCIA

i

Autor: Artrama Barwy szczęścia, odcinek 2559: Kępski przerwie milczenie i przyzna się Iwonie dlaczego wyparł się syna - ZDJĘCIA

Barwy szczęścia, odcinek 2559: Kępski przerwie milczenie i przyzna się Iwonie dlaczego wyparł się syna - ZDJĘCIA

W 2559 odcinku "Barw szczęścia" Tomasz (Jakub Sokołowski) będzie musiał wyjaśnić Iwonie (Izabela Zwierzyńska), dlaczego porzucił własnego syna! Wszystko przez matkę chłopca, Grażynę (Kinga Suchan), która wykrzyczy Pyrce całą prawdę o Kępskim. Tomasz będzie chciał utrzymać przy sobie coraz bardziej zakochaną Iwonę i w tym celu zacznie mówić. Czy Kępski w 2559 odcinku "Barw szczęścia" powie prawdę o swojej relacji z synem i jego matką? Sprawdź co już wiemy i zobacz koniecznie GALERIĘ ZDJĘĆ!

"Barwy szczęścia" odcinek 2559 - środa, 26.01.2022, o godz. 20.10 w TVP2

Awantura o syna Kępskiego wybuchnie już w 1558 odcinku "Barw szczęścia". Wówczas Iwona pozna całą prawdę o Wiktorze (Grzegorz Kestranek), do tego w dość brutalny sposób, bo wda się w awanturę z jego matką! Hubert (Marek Molak) cały czas radzi siostrze, aby uważała na Kępskiego, bo zna go za krótko i nie wie tak naprawdę co to za człowiek. W domu Pyrków też wybuchną awantury, zwłaszcza kiedy Iwona zdecyduje się oddać Tomaszowi swoją wątrobę. Na jej szczęście do tego nie dojdzie, za to w jej życiu razem z kochankiem pojawi się Wiktor. Jak zareaguje Iwona na fakt, że Tomasz miał w nosie własne dziecko?

Iwona w "Barwach szczęścia" postanowi w końcu lepiej poznać motywy Kępskiego. Będzie wściekła, bo co jak co, ale porzucenie własnego syna, to będzie dla niej za dużo. A on natychmiast zacznie brać ją na litość...

- Masz syna, z którym nie masz żadnego kontaktu. To nie jest normalna sprawa. Kim ty jesteś, Tomek? Przecież ja cię w ogóle nie znam!

- Zrozum, że oboje byliśmy wtedy dzieciakami, nie kochałem jej... To musiało się rozpaść.

- I zostawiłeś ją z dzieckiem, tak? Dla jej dobra?

- Miałem szesnaście lat! Byłem na garnuszku rodziców!

- Więc to może ich wina? Zmusili cię, żebyś z dziewczyną poszedł do łóżka?

- Nie! Po prostu byliśmy nieostrożni. Mieliśmy trwać ze sobą za wszelką cenę? Zniszczyć sobie życie?

- A życie dziecka? Bez ojca? Bez żadnego kontaktu? Fajne jest?!

Czytaj koniecznie: Zniewolona 3, odcinek 13: Katia zamknięta w szpitalu! Żadan będzie chciał ją zabić? - ZWIASTUN

Dalszy ciąg tej burzliwej rozmowy kochanków zobaczymy w 2559 odcinku "Barw szczęścia". Tomasz "stanie na głowie", aby uspokoić Iwonę i znów przeciągnąć ją na swoją stronę. Łatwo nie będzie, więc Kępski "rzuci wszystko na jedną szalę" - wyzna całą prawdę! Tylko czy to na pewno będzie prawda? 

- Bardzo mi zależy, żebyś mnie zrozumiała... - będzie prosił przymilnym tonem Kępski. 

- Co ja mam zrozumieć? Że poszedłeś na łatwiznę, licząc, że to się nie wyda?

- Po prostu cała ta sytuacja nie ma dla mnie teraz dużego znaczenia - ujawni Kępski zbolałym głosem. 

- Twój syn nie ma  w twoim życiu dużego znaczenia?

- Wiem, że to fatalnie brzmi, ale tak naprawdę jest. Grażyna odcięła mnie lata temu... Chciała sobie ułożyć życie i prosiła mnie, żebym nie mącił Wiktorowi w głowie. Poza tym jej nowy facet postanowił go usynowić. Układało im się, po co miałem to rozwalać? 

Tomasz spróbuje też wytłumaczyć zachowanie swoich rodziców, którzy jednak postanowili dla jego dobra, wciągnąć do życia Kępskich Wiktora. - Ty nie zrobiłabyś wszystkiego dla swojej córki?

- Nie bierz mnie pod włos! - zdenerwuje się w końcu Iwona.

Po powrocie do domu w 2559 odcinku "Barw szczęścia" Pyrka będzie zdecydowana zakończyć relację z Kępskim. Ale jak pisaliśmy TUTAJ - nie tylko tego nie zrobi, ale zostanie zamieszana w nielegalny handel organami! Co jeszcze musi się wydarzyć, aby Iwona przejrzała na oczy?  

Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1633: Łukasz straci córkę na zawsze! Wyjedzie do Gruzji i tam zobaczy to na własne oczy

Barwy szczęścia, odcinek 2550: Pyrkowie ostrzegą Iwonę przed Kępskim. Uraczy ją cudowną randką, a potem wydarzy się tragedia
Najnowsze