"Barwy szczęścia" odcinek 2534 - piątek, 17.12.2021, o godz. 20.10 w TVP2
W 2534 odcinku "Barw szczęścia" z Sebastianem będzie coraz gorzej. Ukochany Dominiki nie będzie mógł pogodzić się z tym, że już nigdy nie będzie i sprawy i do końca życia będzie jeździł na wózku inwalidzkim, zaniedbując przy tym potrzeby seksualne swojej partnerki! Nie będzie chciał jej litości, dlatego jak podaje swiatseriali.interia.pl postanowi odebrać sobie życie, aby nie stanowić dla niej ciężaru! W 2534 odcinku "Barw szczęścia" Kowalski zniknie bez śladu i nie będzie z nim żadnego kontaktu. Dominika od razu będzie podejrzewać, że jej ukochany chce odebrać sobie życie, dlatego natychmiast zgłosi jego zaginięcie na policję i poprosi również o pomoc jego matkę!
Patrz też: Barwy szczęścia, odcinek 2536: Dramat Kasi po trzęsieniu ziemi na Sycylii! Wyląduje na wózku i już nigdy nie będzie chodzić
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ tragedię Sebastiana w 2534 odcinku "Barw szczęścia" >>>
W 2534 odcinku "Barw szczęścia" skłócone kobiety rozpoczną poszukiwania Sebastiana w Warszawie, ale nie przyniosą one żadnego rezultatu. W tym samym czasie blisko 30 kilometrów za stolicą policjanci zauważą na drodze mężczyznę na wózku inwalidzkim , który nie będzie reagował na żadne komunikaty! Funkcjonariusze od razu zgłoszą sprawę do centrali, gdzie po szybkiej weryfikacji okaże się, że jest to właśnie ledwo żywy Sebastian!
- Mamy mężczyznę, po czterdziestce, na wózku inwalidzkim. Unika kontaktu, wygląda na wyczerpanego. Jesteśmy w szczerym polu. Do najbliższej miejscowości jest siedem kilometrów, a facet jedzie na wózku inwalidzkim jak po bułki do sklepu za rogiem - zrelacjonuje jeden z nich.
- Wczoraj w Warszawie kobieta zgłosiła zaginięcie partnera. Sebastian Kowalski, lat 47, szatyn, niepełnosprawny na wózku, podejrzenie depresji i ryzyko próby samobójczej. Zaraz podeślę ci zdjęcie - odpowie dyspozytor
- To on! - potwierdzi.
Policjanci w 2534 odcinku "Barw szczęścia" natychmiast skontaktują się z Dominiką, która chwilę później razem z Elizą przyjedzie na miejsce, gdzie funkcjonariusze znaleźli Sebastiana. Zdenerwowana matka od razu rzuci się na swojego syna i wyrzuci mu, że przez jego zniknięcie o mało nie dostała zawału! W tym momencie również i Dominice puszczą nerwy.
- Co ty wyprawiasz?! - spyta wkurzona.
- Chciałem się zabić, ale nie miałem dość odwagi - wyzna jej kompletnie załamany Sebastian.
Zobacz także: Barwy szczęścia, odcinek 2532: Jowita skazana przez sąd! Bandyci i tak ją dobiją
Jeszcze w 2534 odcinku "Barw szczęścia" kobiety zabiorą Sebastiana do domu, gdzie Kowalski poprosi je, aby już nigdy więcej nie wracały do tego, że zamierzał popełnić samobójstwo. Jego słowa aż zbulwersują jego ukochaną.
- Oczywiście. Możemy udawać, że nic wielkiego się nie stało - wybuchnie.
- Przestańcie! - przerwie im Eliza, która dopiero wtedy zda sobie sprawę, że jej syn targnął się na swoje życie wyłącznie z jej winy!
W 2534 odcinku "Barw szczęścia" Eliza przeprosi syna, że dopuściła się poważnych barków w jego wychowaniu, przez co nie zaznał w życiu prawdziwej miłości. Jego matka wyrazi szczerą skruchę i postanowi naprawić ich relacje rodzinne, jednak mimo tej tragedii ciągle trudno będzie jej zaakceptować Dominikę!
- To, co się z tobą stało... To wszystko moja wina, że twoje życie tak się toczyło, że nie miałeś dobrego dzieciństwa. Nie dałam ci tyle miłości, ile potrzebowałeś. Przeniosłam na ciebie swoje problemy i dlatego nie potrafiłeś sobie ułożyć życia, znaleźć właściwej dziewczyny - zrobi swój rachunek sumienia.
- Znalazłem - da jej jasno do zrozumienia.