"Barwy szczęścia" odcinek 2478 - poniedziałek, 27.09.2021, o godz. 20.10 w TVP2
W 2478 odcinku „Barw szczęścia” związek Renaty i Andrzeja będzie się rozkręcał. Kochankowie spędzą ze sobą bardzo namiętną noc, która swój finał będzie miała w łóżku. Tuż po upojnym seksie Romanowski zaproponuje swojej ukochanej, aby się do niego wprowadziła. Jego propozycja mocno zaskoczy kelnerkę, która będzie miała obawy, że wszystko toczy się za szybko, jednak Andrzej prędko ją uspokoi. Jak podaje swiatseriali.interia.pl Renata w 2478 odcinku „Barw szczęścia” przyzna mu się, że nim podejmie ostateczną decyzję, wołałby na spokojnie porozmawiać z Damianem i wszystko mu wytłumaczyć, zwłaszcza, że jego córka (Julia Zielińska) pokładała w ich relacji głębokie nadzieje. Słowa ukochanej nieco zdziwią Romanowskiego, ale zgodzi się na jej spotkanie z Wójcikiem.
- Macie nieźle pogmatwane relacje - westchnie Andrzej
- Niezależnie od wszystkiego zawsze byliśmy przede wszystkim przyjaciółmi – uspokoi go.
- Ona skądś musiała wziąć pomysł, że jesteście sobie pisani. Może usłyszała coś od ojca. Jesteś pewna, że on też myśli o was tylko jak o przyjaciołach? – Romanowskiego aż będzie zżerać z zazdrości.
- Porozmawiam z nim... Nie chcę, żeby naszą przyjaźń zepsuły jakiekolwiek nieporozumienia - uśmiechnie się Renata, po czym umówi się z Damianem na spotkanie.
Patrz też: Barwy szczęścia, odcinek 2472: Matka Marka poróżni Iwonę z Klarą. Krystyna znów pokaże na co ją stać
W 2478 odcinku „Barw szczęścia” Damian będzie w siódmym niebie, jak Renata zaproponuje mu spotkanie. Wójcik zobaczy w tym dla siebie szansę, aby wreszcie skończyć z przeszłością i raz na zawsze zapomnieć o Dominice (Karolina Chapko) i przyznać się Renacie, co tak naprawdę do niej czuje. Zadowolony mocno przygotuje się do ich spotkania i uda się do kwiaciarni, aby obdarować ukochaną pięknym bukietem kwiatów. Niestety jego entuzjazm w 2478 odcinku „Barw szczęścia” szybko zgaśnie, gdyż ukochana nie da mu dojść do słowa i sama prosto z mostu wyzna mu, że zakochała się bez pamięci w Andrzeju.
- Nie musiałeś – powie Renata, jak tylko Damian wręczy jej kwiaty.
- Przeciwnie. Piękna kobieta i piękne kwiaty świetnie do siebie pasują - wyszepcze szczęśliwy Wójcik, który wreszcie odważy się wyznać Renacie, co tak naprawdę do niej czuje, ale niestety nie zdąży, gdyż Renata go uprzedzi.
- Od dawna chciałem ci to powiedzieć, nie mam pojęcia, dlaczego czekałem tak długo... - zacznie, ale wtedy przerwie mu kelnerka.
- Zakochałam się. W Andrzeju. Poznałeś go kilka dni temu w barze – powie bez ogródek.
Zobacz także: Barwy szczęścia, odcinek 2471: Szokujący zwrot akcji u Stańskich. Bożena i Bruno nie przewidzą reakcji Wiśniewskich na Tadzia
Wtedy w 2478 odcinku „Barw szczęścia” świat Damiana runie jak domek z kart, gdyż w końcu zrozumie, że zbyt długo zwlekał ze swoimi uczuciami i pojawił się ktoś, kto odebrał mu wszystko, na czym mu naprawdę zależało.
- Spóźniłem się - powie kompletnie załamany.
- Nie chcę, żeby to zepsuło naszą przyjaźń – poprosi Renata, jednak Wójcik będzie tak zszokowany, że tylko zabierze jej kwiaty i odejdzie jak najdalej.
- Wezmę je. Może ja też się w kimś dzisiaj zakocham – zażartuje ironicznie, choć będzie to bardziej śmiech przez łzy.
Jeszcze w 2478 odcinku „Barw szczęścia” Wójcik przepadnie jak kamień w wodę i nie będzie odbierał żadnych telefonów od Renaty, a na domiar złego nawet od Dominiki. Kelnerka bardzo się o niego zmartwi, gdyż zrozumie, że go skrzywdziła. Kompletnie załamany Damian nie będzie mógł poradzić sobie ze stratą, wyrzuci kwiaty, które kupił Renacie i czym prędzej uda się do sklepu monopolowego. Czy znów sięgnie po alkohol? Czy wróci do nałogu, który odebrał mu dzieci i stoczył go na dno? Tego dowiemy się już niebawem w nowych odcinkach „Barw szczęścia”!