"Barwy szczęścia" odcinek 2477 - czwartek, 23.09.2021, o godz. 20.10 w TVP2
W 2477 odcinku „Barw szczęścia” Kacper już nie będzie wiedział, co ma robić. Hania, studentka której udziela korepetycji od początku unikała z nim kontaktu twarzą w twarz i nigdy nie chciała mu się pokazać na kamerce. Choć początkowo Jabłońskiemu to nie przeszkadzało, to z czasem zaczęło budzić jego niepokój. Jabłoński postanowił sprawdzić, czy dziewczyna ma szczere intencję i postawił jej warunek – zgodzi się na kolejne zajęcia tylko jak spotkają się osobiście. Ku jemu zaskoczeniu Hania zgodzi się na spotkanie, ale finalnie się na nim nie zjawi, tylko wyśle mu SMS-a z przeprosinami. Te wydarzenia sprawią, że Jabłoński już zacznie wątpić w jej istnienie, ale nie spocznie póki nie dowie się prawdy. W 2477 odcinku „Barw szczęścia” zwróci się o pomoc do Oliwki.
Patrz też: Barwy szczęścia, odcinek 2475: Bożena i Bruno stracą Tadzia przez Izę! Stańscy nie poradzą sobie z tym nieszczęściem
W 2477 odcinku „Barw szczęścia” Kacper uzna, że na jego zagrywki Hania jest już odporna, dlatego postanowi wysłużyć się Oliwką. Powie jej o swoich podejrzeniach i poprosi dziewczynę Kajtka (Jakub Dmochowski) o pomoc w zdemaskowaniu rzekomej Hani.
- A to jest ta dziewczyna, której dajesz korepetycje – przypomni sobie Zbrowska.
- Wydaje mi się, że Hania nie istnieje – wyzna jej Kacper, po czym wytłumaczy, że ma podejrzenia, że za Hanię podaje się tak naprawdę jego profesor.
- Nie, chwila, ale, że kto cię wkręca? Twój profesor z uczelni, serio? – zdziwi się jego podejrzeniami Oliwka.
W 2477 odcinku „Barw szczęścia” Kacper postara się przekonać Oliwkę, że wcale nie zwariował, a jego podejrzenia są zasadne. Jabłoński będzie miał teorię, że to profesor podszywa się pod Hanię, tylko po to, aby wykraść wyniki jego badań.
- To profesor. Innych kandydatur nie widzę – wyzna Kacper, po tym jak dojdą do wniosku, że na pewno nie może być to Kajtek.
- No, ale jesteś powinien? Straszy facet, naukowiec. Po co miałby to robić? – zapyta zdziwiona.
- Proste. Chce wykraść wyniki moich badań. No tak Oliwka nie patrz tak na mnie. Pamiętasz jak się wkurzył jak poprosiłem tatę Kajtka przy obliczeniach? – przypomni jej, choć Zbrowska ciągle będzie sceptyczna.
- No właśnie od tego czasu traktuje mnie jak powietrze, ale wie, że jestem dobry więc wynajął jakąś znajomą, nie wiem może nawet którąś ze studentek i płaci jej, żeby ze mną rozmawiała – wytłumaczy jej.
- Albo nawet nie. On gada z tobą osobiście, tylko swój głos na damski zmienia przy pomocy jakiegoś urządzenia – będzie się naśmiewać z niego.
Zobacz także: Barwy szczęścia, odcinek 2480: Gej Darek zacznie podrywać Natalię! Wreszcie zapomni o Władku i zainteresuje się kobietami
Jeszcze w 2477 odcinku „Barw szczęścia” Kacper postara się przekonać Oliwkę, że jego twierdzenia co do Hani są słuszne. Oboje wpiszą w wyszukiwarkę jej dane, ale po dziewczynie nie będzie żadnego śladu w Internecie. Kacper natknie się tylko na pewną księgową z Płocka i fryzjerkę z Kołobrzegu, jednak żadna z nich nie będzie wspomnianą studentką. Co więcej, dziewczyna nie będzie figurować nawet w mediach społecznościowych, ale nawet to nie przekona do końca Oliwki, która uzna , ze są i takie osoby, ale Kacper tak łatwo nie da za wygraną.
- Znasz kogo takiego? No właśnie. Wszyscy nasi użytkownicy istnieją w sieci tylko po niej nie ma żadnych śladów, podczas korepetycji zawsze wyłącza kamerkę. No i ostatnio się nie pojawiła. Nie za dużo tych przypadków? Jak to wszystko wyjaśnisz? – zarzuci przyjaciółce, która w sumie sama nie będzie do końca wiedziała, jak to wyjaśnić i zacznie mieć już pewne podejrzenia, że Kacper jednak nie oszalał, a to co mówi, może okazać się prawdą.
Spójrz również: Barwy szczęścia, odcinek 2478: Bolesny koniec Damiana! Przez Renatę zostanie z niczym i wróci do nałogu, który odebrał mu dzieci
W 2477 odcinku „Barw szczęścia” Kacper spróbuje to wykorzystać, że Oliwka już powoli zmiękła i poprosi ją, aby zadzwoniła do Hani jako studentka z ich wydziału i zaprosiła ją do koła naukowego, ale Zborowska znajdzie inne rozwiązanie, które zdecydowanie bardziej przyciągnie kobietę i pozwoli ją zdemaskować!
- Dzień dobry nazywam się Oliwia Zbrowska. Dzwonię z hotelu Stańskich w Warszawie. Czy mogłabym pani zająć sekundę. Nie, nie, nie sprzedaję żadnych garnków ani pościeli. Chciałbym zaproponować pani darmowy masaż bądź zabieg na dłonie. Czy byłaby pani zainteresowana? Nie absolutnie, to nie jest żadne oszustwo, to jest taki mój sposób na reklamę i pozyskanie klientów. To jak zaryzykuje pani? Ach taki widzi pani moją stronę w Internecie. Świetnie, tak wszystkie komentarze są jak najbardziej od zadowolonych klientek, wszystkie są prawdziwe. No to może umówiłabym panią na środę przed południem? – zaproponuje dziewczynie, a ta mimo swojej podejrzliwości, zgodzi się na jej propozycję.
Jeszcze w 2477 odcinku „Barw szczęścia” Oliwka obieca Kacprowi, że dowie się o niej wszystko, ale poprosi, aby dał jej wolną rękę w działaniu. Zagai ją jak zwykłą klientkę i to będzie klucz do jej rozszyfrowania! Jabłoński zgodzi się na jej warunki, gdyż zda sobie sprawę, że tylko w ten sposób pozna prawdę!