"Barwy szczęścia" odcinek 2424 - poniedziałek, 12.04.2021, o godz. 20.10 w TVP2
Miłość Michaliny i Witka z "Barw szczęścia" zostanie wystawiona na ciężką próbę po tym jak syn Marka (Marcin Perchuć) nie zgodził się wziąć udziału w intrydze nastolatki, która chce zajść w ciążę, żeby matka ich nigdy nie rozdzieliła. 16-letni Złoty okazał się dojrzałym i odpowiedzialnym chłopakiem odmawiając ukochanej. Niestety z Miśki wyszła niezła manipulatorka, która w 2424 odcinku "Barw szczęścia" nie cofnie się przed niczym, żeby przeżyć swój pierwszy raz i mieć dziecko. Nawet jeśli to nie Witek będzie ojcem! Najpierw Michalina opowie o miłosnych problemach Zuzi (Anna Adamus) i wyzna, że Witek odmówił jej seksu.- Ja chciałam mieć z nim swój pierwszy raz przed wyjazdem, ale mi odmówił. Wyobrażasz to sobie?
Patrz też: Barwy szczęścia, docinek 2435: Michalina w ciąży z Witkiem? Gwałtowny nawrót choroby wszystko zmieni
Coraz bardziej zawiedziona i zdesperowana Miśka w 2424 odcinku "Barw szczęścia" nie będzie kryła się z tym, że chce mieć dziecko. Choć ma zaledwie 16 lat! - Gdybym była w ciąży mama wreszcie zaczęłaby mnie traktować jak dorosłą. Nie mogłaby mi niczego nakazać... Zuzia nie uwierzy własnym uszom. - Czyli chcesz zajść w ciążę?! - zapyta przyjaciółkę.
- Czemu nie? Miałabym z głowy wyprowadzkę. Zresztą mama i tak nigdzie by mnie ze sobą nie zabrała. Po co jej jakiś bachor! - odpowie szczerze Miśka. Jakby tego było mało w 2424 odcinku "Barw szczęścia" Michalina zapowie, że między nią i Witkiem to definitywny koniec, że nie da mu jeszcze jednej szansy. Wpadnie jednak na absurdalny pomysł, że "zrobić to" z kimś innym. I zrealizować swój plan z ciążą!
Wybór Miśki w 2424 odcinku "Barw szczęścia" padnie na Dawida, chłopaka z liceum, który ma do niej słabość. Zaprosi go do domu, gotowa na wszystko, żeby wymienić Witka na „lepszy model”. Zazdrosny Złoty zauważy jednak rywala i rzuci się na niego z pięściami. A później nie będzie szczędził Michalinie gorzkich słów prawdy.
Sprawdź też: Barwy szczęścia, odcinek 2430: Hubert zabije człowieka? Klara nie stanie w jego obronie. Wszystko przez dużą kasę
- To jest ta nasza prawdziwa miłość z tych twoich książek? Jedna poważna kłótnia i co? Wszystko się sypie! - zapyta z kpiną w głosie ukochanej. Miśka w 2424 odcinku "Barw szczęścia" ze skruchą przyzna, że naprawdę go kocha. - To jest prawdziwa miłość. Tak bardzo, że nie potrafię jej zepsuć... Chociaż chciałam...
Witek przypomni dziewczynie, że skreśliła go, bo nie chciał mieć dziecka jako 16-latek! A rozczarowana Michalina przyzna jak bardzo poczuła się odrzucona. - Ja ciebie odrzuciłem? Raczej twoje głupie pomysły!
- A może ja cię wcale nie pociągam? - zapyta nagle Miśka. Po chwili w 2424 odcinku "Barw szczęścia" doda, że chciała przespać się z Dawidem ze złości. Przeszło jej jednak, bo zrozumiała, że nie chce przeżyć pierwszego razu z kimkolwiek. - Skoro ty nie chcesz? No nic... W takim razie żegnaj... Więcej się nie zobaczymy... Nagle Witek namiętnie pocałuje Michalinę. Nastoletni zakochani wykorzystają nieobecność matki Miśki w domu i będą uprawiać seks.