"Barwy szczęścia" odcinek 2247 - środa, 29.04.2020, o godz. 20.10 w TVP2
Jedyną szansą dla Huberta z "Barw szczęścia" będzie operacja mózgu! Choć świadomy tego co się wokół dzieje, Pyrka wciąż nie będzie w stanie mówić, poruszać się, a kontaktuje się z bliskimi tylko za pomocą mrugnięć. W 2247 odcinku "Barw szczęścia" w szpitalu, w którym leży Hubert zjawi się profesor Ludwiczak (Roch Siemianowski) z Izraela, żeby go zoperować.
Ordynator w 2247 odcinku "Barw szczęścia" przekona Klarę, że operacja mózgu to ostatnia szansa dla jej męża. - Statystyki są bardzo dobre. Mamy pacjentów, którzy po zabiegu wrócili do normalnego funkcjonowania.
- Chce pan powiedzieć, że Hubert będzie mówić, chodzić? A co z powikłaniami? Ta operacja jest niebezpieczna? To wciąż operacja mózgu!
- Zawsze jest jakieś ryzyko, ale jeśli nie spróbujemy...
Przed operacją w 2247 odcinku "Barw szczęścia" Klara zapewni Huberta, że lekarze zrobią wszystko, co w ich mocy, żeby mu pomóc. - Nie bój się, wszystko będzie dobrze. Specjalnie dla ciebie przyleciał tutaj specjalista aż z Tel Awiwu. Chcesz coś powiedzieć? - zapyta męża, który porozumiewawczo na nią spojrzy. I po chwili Hubert da ukochanej znać, że wcale się nie boi. - Już niedługo wrócisz do domu, wrócisz do nas...
Klara i Agata (Natalia Zambrzycka) odprowadzą Huberta na salę operacyjną i wtedy w 2247 odcinku "Barw szczęścia" z jego oczu popłyną łzy. - Kochanie, wszystko będzie dobrze... Wracaj do nas!
- Staś z Patrykiem bardzo się pozdrawiają, musieli zostać z Marysią, ale bardzo bardzo trzymają za ciebie kciuki - doda Agata.
- Będziemy na ciebie czekać! Kocham Cię!
Sprawdź też: Barwy szczęścia, odcinek 2262: Sabina na odwyku zakocha się w alkoholiku Damianie?
Niestety podczas operacji Huberta w 2247 odcinku "Barw szczęścia" wystąpią komplikacje i lekarze znów wprowadzą Pyrkę w stan śpiączki.