Barwy szczęścia, odcinek 2230: Ostatnie chwile Iwony i Marka razem! Co z ich córką? ZWIASTUN

"Barwy szczęścia" odcinek 2230 - piątek, 3.04.2020, o godz. 20.10 w TVP2

Iwona i Marek z "Barw szczęścia" nie wychowają razem córki Wioletki? Ciąża, która była efektem wpadki po pijaku połączyła ich na tyle silnym uczuciem, że postanowi stworzyć związek. Wbrew wszystkim i zdrowemu rozsądkowi, bo przecież Marek jest ojczymem Iwony. Dramat, który rozegrał się kiedy uzależniony od narkotyków Witek trafił do szpitala wszystko między nimi zmieni.

Patrz też: Barwy szczęścia, odcinek 2243: Krystyna oskarży Marka, że jest zboczeńcem! Dowie się o dziecku Iwony

W 2230 odcinku "Barw szczęścia" Iwona uświadomi Markowi jakie problemy wywołali poprzez romans i narodziny córki. Cały czas będzie się zadręczała myślą, że to przez nią Witek zaczął brać. -  Wszystko nam się skomplikowało. Mieliśmy na spokojnie powiedzieć naszym rodzinom, a tak jest już po fakcie. Słuchaj, czy Witek wiedział o mnie i o ciąży? - zapyta kochanka w szpitalu.
- Nie... Chyba nie, nie wiem, może się domyślał? Dlaczego pytasz? Uważasz, że on poczuł się odrzucony, szukał akceptacji, stąd te narkotyki? To przeze mnie... Ty nie masz z tym nic wspólnego!
- Chyba jednak mam! On zamieszkał u obcych ludzi, bo ty zajmowałeś się mną!
- No tak, ale bardziej tego potrzebowałaś!
- Chyba jednak on bardziej tego potrzebował! Gdybyśmy wcześniej o tym powiedzieli, gdyby wiedział dlaczego zniknąłeś...
- Już, nie myślisz o tym, jesteś tuż po porodzie i Wioletka jest najważniejsza!

Zapewnienia Marka w 2230 odcinku "Barw szczęścia" wleją w serce Iwony nadzieję, że jakoś to się ułoży. Zwłaszcza, że Marek postanowi powiedzieć bliskim co ich łączy, żeby dłużej nie musieli ukrywać swojego związku. - Zaraz po wyjściu ze szpitala zwołamy naradę rodzinną i o wszystkim powiemy.
- Boję się jak zareagują... - Iwona będzie jednak pełna obaw.
- Nie planowaliśmy tego, ale się stało. Najważniejsze, że chcemy być szczęśliwi, prawda? A poza tym i tak nie moglibyśmy tego utrzymywać w tajemnicy, bo się wprowadzacie do mnie!

Po chwili w 2230 odcinku "Barw szczęścia" Marek wyzna Iwonie, że musi umieścić syna w ośrodku dla nieletnich narkomanów. - Zamkniesz Witka w ośrodku, a my mieszkając razem będziemy udawali szczęśliwą rodzinę? Przecież go to dobije! - Iwona nie będzie mogła uwierzyć własnym uszom.
- Co mam zrobić Iwona? Najpierw Nina nie pozwoliła mi wychować mojego syna, a teraz ma być tak samo? Chcę patrzeć na naszą córkę jak się rozwija, dojrzewa, cały czas być przy niej...

- Musimy poczekać aż sytuacja się uspokoi, aż Witek wyzdrowieje... - postanowi Pyrka, która uprzedzi ojczym, że zamieszka z Wioletką w rodzinnym domu na Zacisznej, żeby on mógł skupić się na uzależnionym synu.

Nie przegap: Barwy szczęścia, odcinek 2233: Iwona przyzna się rodzinie kto jest ojcem jej dziecka! Znienawidzą ojczyma Marka?

Kiedy Marek w 2230 odcinku "Barw szczęścia" odwiedzi syna w szpitalu i zapewni go o swojej miłości oraz wsparciu, Witek będąc na głodzie ukradnie ojcu telefon, żeby zamówić narkotyki u kolegi. Poza tym do Marka zadzwoni Nina (Aleksandra Popławska), która wróci z Japonii. Złoty będzie musiał jej w końcu powiedzieć, że ich syn przedawkował.