"Barwy szczęścia" odcinek 2212 - wtorek, 10.03.2020, o godz. 20.10 w TVP2
Hubert w 2212 odcinku serialu "Barwy szczęścia" będzie walczył do samego końca! Choć jego przeciwnik Ares (Michał Gesiarz) okaże się równym partnerem, do akcji wkroczy ktoś trzeci... I walka Huberta zakończy się tragedią!
Najpierw Szakal w 2212 odcinku serialu "Barwy szczęścia" zacznie żałować, że postawił duże pieniądze na Aresa, kiedy zobaczy, że Pyrka może sobie z nim poradzić. Za chwilę Sygita (Anna Janik) postawi proste ultimatum: jeżeli Hubert wygra, szakal nie zobaczy ani grosza. I tak zakończy się dobra passa Huberta na ringu...
Ostatecznie zakończy marzenia o karierze Huberta w 2212 odcinku serialu "Barwy szczęścia" mocny kopniak w głowę! Kompletnie skatowany i nieprzytomny Hubert trafi prosto z ringu na salę operacyjną. Jednak lekarze nie będą dawali Klarze dużych nadziei. - W wyniku urazu doszło do powstania krwiaka i obrzęku mózgu. Lekarze będą musieli natychmiast otworzyć czaszkę młodego boksera!
Jak donosi "Świat seriali" kompletnie załamana Klara będzie pytała w kółko: - On z tego wyjdzie, prawda? Nie pozwólcie mu umrzeć... Czy Klara wybłaga o życie ukochanego, czy on sam znajdzie w sobie jeszcze iskrę, która pozwoli mu 2212 odcinku serialu "Barwy szczęścia" wygrać walkę o życie?
Czy Hubert przeżyje poważną operacje mózgu i wróci do świata żywych przekonamy się w 2212 odcinku serialu "Barwy szczęścia". Jedno wiemy na pewno: na ring po kolejnej lewej walce, która zakończy się dla niego tragicznie, na ring już nie wróci.