"Barwy szczęścia" odcinek 2110 - środa, 9.10.2019, o godz. 20.10 w TVP2
Ksiądz Tadeusz z "Barw szczęścia" rozpoczął nowe życie. Zrzucił sutannę, odszedł z kościoła, a że jest przystojnym mężczyzną to nic dziwnego, że zwraca na siebie uwagę młodych kobiet.
Ostatnio nawet Renata zasugerowała byłemu proboszczowi, że mógłby nawet wziąć ślub (CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ >>>). Jednak Tadeusz stanowczo wyprowadził ją z błędu. - To, że odszedłem od kościoła nie oznacza, że od razu będę się żenił!
Świeżo upieczony kelner w 2110 odcinku "Barw szczęścia" pozwoli sobie na flirt z atrakcyjną kelnerką. Zacznie się dość niewinnie od rozmowy na temat oczekiwań klientów "Feel Good", ich pragnień i potrzeb. - Ty jesteś byłym księdzem i umiesz czytać w myślach!
- Od kiedy księża umieją czytać w myślach? Chyba raczej ty, jako była krupierka powinnaś domyślić się czego chce klient... - powie z rozbrajającym uśmiechem Tadeusz. A Renata da się wciągnąć w ten flirt. - Dobra, ale będzie dogrywka jak przyjdzie następny gość...
Sprawdź też: Barwy szczęścia, odcinek 2110: Remek będzie prześladował Reginę
Czy przyjaźń Tadeusza i Renaty w "Barwach szczęścia" będzie miała ciąg dalszy i rozwinie się w głębsze uczucie? Wszystko może zniszczyć Radek (Filip Kosior), szef nowego "Feel Good", który w 2110 odcinku będzie chciał zwolnić kelnerkę, bo lokal nie przyniesie spodziewanych zysków!
Nie przegap: Barwy szczęścia, odcinek 2111: Patryk okradziony przez Justina! Przyjaciel okaże się oszustem
- Nie stać mnie na ciebie... Sama widzisz, jaka jest kicha z klientami! - To co ja mam zrobić? Z czego mam żyć? Ze swoją kryminalną przeszłością Renata znajdzie się w sytuacji bez wyjścia. Tymczasem w 2110 odcinku "Barw szczęścia" Lidka (Emilia Warabida) zajrzy przypadkiem do nowego lokalu męża i gdy odkryje, że pracuje w nim Renata, będzie w szoku! Czy ich związek przetrwa kolejny kryzys?