"Barwy szczęścia" odcinek 2107 - piątek, 4.10.2019, o godz. 20.10 w TVP2
Więź, która w serialu "Barwy szczęścia" narodziła się między Łukaszem a Paulinką stanie się coraz silniejsza. Choroba Izy Małek doprowadzi do tego, że Bożena (Marieta Żukowska) i Bruno (Lesław Żurek) będą się musieli zająć córką malarki.
Chora na raka mózgu Iza w 2107 odcinku "Barw szczęścia" nie przyzna się Bożenie, że zamiast u onkologa leczy się u jakiegoś podejrzanego znachora. Z każdym dniem jej stan zacznie się pogarszać. Dojdzie do tego, że Paulinka będzie coraz więcej czasu spędzać w hotelu Stańskich, pod opieką Bożeny.
Sprawdź też: Barwy szczęścia, odcinek 2113: Dramatyczne wyznanie Izy na łożu śmierci. Odda córkę Bożenie
Wizyty Paulinki sprawią, że jeszcze bardziej zaprzyjaźni się z Ksawerym (Bartosz Gruchot), synem Kasi i Łukasza. Dzieci naprawdę bardzo się polubią, a 6-latka obdarzy też wyjątkową sympatią Łukasza. Nie umknie to uwadze Kasi, której matczyne serce nie zniesie świadomości, że Ksawcio i Paulinka są rodzeństwem.
W 2107 odcinku "Barw szczęścia" Łukasz rzuci pracę w hotelu Stańskich. Kasia potwierdzi Bożenie, że jego decyzja ma związek z Izą i jej córką. Przyjaciółka domyśli się, że mąż Kasi chce unikać kontaktów z córką, żeby nie ranić nie tylko jej, ale także niewinnej dziewczynki, która nie wie i nie może się dowiedzieć, że jest jej prawdziwym tatą.
Przeczytaj też: Barwy szczęścia, odcinek 2110: Piotr oskarży Franka o morderstwo! Regina też będzie cierpiała
Z kolei Bożena ukryje przed Kasią fakt, że Iza jest śmiertelnie chora i może umrzeć. Cały czas będzie zadręczała się myślą co się stanie z Paulinką jeśli spełni się najczarniejszy scenariusz i Iza nie przeżyje.