Barwy szczęścia, odc. 2068. Regina (Kamila Kamińska), Franek (Mateusz Banasiuk), Piotr (Piotr Jankowski)

i

Autor: Artrama Barwy szczęścia, odc. 2068. Regina (Kamila Kamińska), Franek (Mateusz Banasiuk), Piotr (Piotr Jankowski)

Barwy szczęścia, odcinek 2068: Franek pobije Piotra w obronie Reginy! Walawski rzuci się na nią

2019-05-19 8:50

Bójka w serialu "Barwy szczęścia" o Reginę Czaplę (Kamila Kamińska)! W 2068 odcinku "Barw szczęścia" Piotr Walawski (Piotr Jankowski) straci nad sobą panowanie. Po tym jak Regina skompromitowała go przed Zosią (Joanna Moro), rzuci się na nią, żądny zemsty. Na szczęście w pobliżu będzie Franek (Mateusz Banasiuk), który od razu zaatakuje Walawskiego. Obroni ukochaną przed Piotrem, ale sam nieźle ucierpi. Prawdziwy cios zada mu jednak Regina.

"Barwy szczęścia" odcinek 2068 - poniedziałek, 20.05.2019, o godz. 20.10 w TVP2

Kolejny raz w "Barwach szczęścia" Piotr Walawski pokaże jakim jest draniem. Po tym jak Regina odwiedziła go w mieszkaniu i przy Zosi chciała ujawnić co ich łączyło, mężczyzna zapragnie się zemścić. Okazja ku temu nadarzy się w 2068 odcinku "Barw szczęścia". Bezrobotny Walawski wybuchnie wściekłością, bo to właśnie Reginę oskarży o utratę pracy w banku i małżeńskie problemy.

- W co ty grasz? Chcesz zniszczyć moje małżeństwo?! - rzuci wzburzony. Regina postanowi się bronić. - Nawet nie wiedziałam, że jesteś żonaty… - odpowie Czapla, która o istnieniu Zosi dowiedziała się na końcu.

W oczach Piotra w 2068 odcinku "Barw szczęścia" pojawi się furia, jakiej Regina jeszcze nigdy nie widziała. - Doskonale wiedziałaś i chciałaś mnie upokorzyć! Tobie nie chodzi o moją rodzinę, ty się mścisz na mnie za Budrewicza. Nie wiem, co ci zrobił, ale nie zasłużyłem sobie na to wszystko! Straciłem pracę, rozpada mi się rodzina... I ty jesteś temu winna!

Nagle Walawski zbliży się do Reginy, a ona coraz bardziej przerażona bezskutecznie będzie chciała go odepchnąć. W 2068 odcinku "Barw szczęścia" w obronie ukochanej stanie Franek, który zaatakuje Walawskiego. Po bójce, w której nieźle ucierpi zażąda od Reginy wyjaśnień. - Powiesz mi wreszcie, co was łączy? - Mam konto w banku, w którym pracował i tyle… - I dlatego szarpiesz się z nim na ulicy? - Daj już spokój, nie chcę cię wciągać w to bagno. - Ale ja tego chcę, skoro jesteśmy razem! Bo jesteśmy, prawda?

Później Franek postawi ukochanej ultimatum. - Mam dosyć niedomówień! Powiedz mi wprost: kim ja dla ciebie jestem? Kochankiem? Zabawką? A może frajerem od awaryjnych sytuacji?

- Nie rozmawiajmy w ten sposób… - spróbuje go uspokoić Regina, bo sama nie będzie wiedziała co czuje do swojego przyjaciela i kierowcy, bo przecież nadal kocha zmarłego męża. - Czyli masz mnie za frajera… - stwierdzi Franek, który po bójce z Piotrem dopiero od ukochanej dostanie najboleśniejszy cios.

Najnowsze