"Barwy szczęścia" odcinek 2066 - czwartek, 16.05.2019, o godz. 20.10 w TVP2
Hubert i Mariolka z "Barw szczęścia" z każdym dniem coraz bardziej zbliżają się do siebie. Ich zawodowe i przyjacielskie relacje robią się już niebezpieczne, bo atrakcyjna i samotna menadżerka przecież doskonale wie jak oczarować każdego faceta.
Czy to właśnie przez nią Hubertowi wcale nie śpieszy się, żeby lecieć do USA do Klaty i ich córki Marysi (Joanna Śnieżyńska). W 2066 odcinku "Barw szczęścia" znów pokłóci się z żoną, która nie zniesie dłużej rozłąki. Hubert, który po aferze w samolocie, dostał zakaz opuszczania Polski, wścieknie się na ukochaną, że nie potrafi zrozumieć jego sytuacji. Wykrzyczy jej nawet, że to ona chciała wyjechać do Stanów i jak chce to może przerwać stypendium i wrócić do Polski.
Żeby odreagować małżeńskie problemy w 2066 odcinku "Barw szczęścia" Hubert umówi się w parku z Mariolką. Promienny uśmiech i wrodzony optymizm przyjaciółki od razu poprawią mu humor. Ich żarciki zauważy przechodzący przypadkiem w pobliżu Kniewski. - No tak, żona w pocie czoła pisze bajeczki za oceanem, podczas kiedy mąż wiedzie swoje prawdziwe życie u boku pięknej damy... - rzuci złośliwie do Huberta.
Pyrka zacznie się bać, że jego żona dowie się co go łączy z Mariolką. - Teraz na bank zadzwoni do Klary i zda jej relację...
- A co? Nie powiedziałeś jej jeszcze? - zapyta Mariolka, a widząc przerażenie w oczach Huberta doda szybko: - Że wracasz na scenę!
- Mariolka, to nie o to chodzi. On teraz do niej zadzwoni, powie jej, że widział mnie z jakąś inną kobietą. Zaraz będzie, że mam romans. To jest straszny plotkarz.
- To żeś powiedział! Weź ty lepiej przelej te swoje fantazje na papier. Chcę jak najszybciej usłyszeć twoją nową piosenkę - stwierdzi Mariolka.