Barwy szczęścia, odcinek 1993: Oliwka dźgnie nożem Mię! Narkotyczny odlot przyniesie śmierć - ZWIASTUN

2019-02-01 7:22

Brutalny atak w serialu "Barwy szczęścia". Mia (Maria Ruddick) zupełnie straci rozum i panowanie nad sobą gdy w 1993 odcinku "Barw szczęścia" Justin (Jasper Sołtysiewicz) ogłosi koniec Grand Szaletu. Wpadnie w taki szał, że rzuci się na Oliwkę (Wiktoria Gąsiewska), która akurat będzie trzymała nóż w ręku. Przyjaciółka zrani ją w rękę, ale to nie Mia będzie ofiarą. Po chwilę później chwyci za ostrze, by dźgnąć Oliwkę. Zobaczcie zwiastun nowych odcinków "Barw szczęścia".

Barwy szczęścia, odcinek 1993. Mia (Maria Ruddick), Oliwka (Wiktoria Gąsiewska)

i

Autor: Artrama Barwy szczęścia, odcinek 1993. Mia (Maria Ruddick), Oliwka (Wiktoria Gąsiewska)

"Barwy szczęścia" odcinek 1993 - piątek, 1.02.2019, o godz. 20.10 w TVP2

Co się stanie z paczką przyjaciół z "Barw szczęścia"? Miłosne gierki Justina, który bawił się uczuciami Oliwki i Mii doprowadzą do tego, że wszyscy staną się wrogami. W 1993 odcinku "Barw szczęścia" Justin dojdzie do wniosku, że nie ma sensu dłużej imprezować z ludźmi, którzy nie potrafią się dogadać. Poza tym lato i wakacje dobiegną już końca.

Wieść o tym, że Justin chce odejść z Grand Szaletu i wrócić do Kanady załamie Mię do tego stopnia, że zupełnie straci rozum. I znajdzie winną tej sytuacji. Swoją złość i agresję skieruje przeciwko Oliwce, którą zacznie podejrzewać, że chce jej odebrać ukochanego. - Justin wprowadza się z tobą?

- Nie wiem, sama go o to zapytaj! - rzuci Oliwka i w tym momencie Mia ją odepchnie. W taki sposób, że nóż, który będzie trzymała Oliwka wbije się w ramię Mii. - Co ty? Dlaczego mnie popchnęłaś, przecież widziałam, że mam nóż w ręku?

Ale to Mia oskarży przyjaciółkę o atak nożem. - Odbiło ci! Ja krwawię! Chciałaś mnie zabić! Po chwili chwyci za nóż, by się odegrać. Na szczęście w porę zjawi się Justin, który obezwładni Mię. - Co ty odwalasz?!
- Zraniła mnie, musiałam się bronić! - skłamie Mia.

Mimo, że Magda (Natalia Sierzputowska) w 1993 odcinku "Barw szczęścia" będzie chciała opatrzeć ranę przyjaciółki, to Mia nie pozwoli się dotknąć. Oliwka wyjaśni, że nie zamierzała nikomu zrobić krzywdy, działała bowiem w samoobronie. - To było niechcący! Popchnęłaś mnie i straciłam równowagę!
- Jasne, wiń ofiarę... - rzuci Mia.

- Justin, widziałeś jak się na mnie rzuciła? Nie wiem, co by się stało, gdyby nie ty! - Oliwka podziękuje chłopakowi za pomoc, a widząc złość Mii postanowi jak najszybciej wynieść się z Grand Szaletu. Justin będzie wściekły na Mię, tak jak Magda i reszta znajomych. Ich ostatnia wspólna kolacja na działce będzie miała jeszcze tragiczniejszy koniec...