"Barwy szczęścia" odcinek 1993 - piątek, 1.02.2019, o godz. 20.10 w TVP2
Śmierć Mii w serialu "Barwy szczęścia" będzie konsekwencją tego, co wydarzy się w Grand Szalecie! Wina spadnie na Justina (Jasper Sołtysiewicz), który w okrutny sposób zabawi się uczuciami zakochanej w nim dziewczyny. Nie dość, że będzie sypiał z Oliwką (Wiktoria Gąsiewska), to jeszcze zaproponuje Mii seksualny trójkąt.
Kiedy jednak lato dobiegnie końca Kanadyjczyk uzna, że nie chce być z żadną dziewczyn. W 1993 odcinku "Barw szczęścia" rzuci Oliwkę i Mię, bo postanowi wrócić do rodziców do Kanady. O ile Oliwka jeszcze to jakoś zniesie, to z Mią nie pójdzie mu tak łatwo. Na pożegnanie i otarcie łez Justin zaproponuje imprezę pożegnalną w ich domku letniskowym.
Tego dnia Justin oficjalnie ogłosi koniec Grand Szaletu. Dla wszystkich przyjaciół będzie to moment rozstania. Każde na swój sposób przeżyje fakt, że szalone imprezy z narkotykami i alkoholem powoli odchodzą do przeszłości. W 1993 odcinku "Barw szczęścia" zakochana w Justinie Mia zaproponuje mu powtórzenie narkotycznego odlotu i ponowne zażycie dropsów, które dostała od Igora (Natan Gudejko).
Chłopak jednak ją odtrąci. Wyjaśni, że nie ma już ochoty na czułości. Wściekła i rozgoryczona Mia ucieknie do lasu. Po pewnym czasie znajomi zaczną się niepokoić przedłużającą się nieobecnością Mii. Gdy ją znajdą zauważą, że nastolatka jest nieprzytomna, bo zażyła zbyt dużą dawkę narkotyków.
Przerażeni przyjaciel zaczną reanimować Mię, ale jej serce przestanie bić. Justin wpadnie w panikę, bo zrozumie, że może się wydać dlaczego zmarła Mia. Żeby policja nie dowiedziała się o obecności narkotyków w Grand Szalecie, ustali z pozostałymi wspólną wersję zeznań.