Barwy szczęścia, odcinek 1989: Wilk przekupi Jerzego? Zaczną się groźby - ZWIASTUN

2019-01-28 11:09

Co w serialu "Barwy szczęścia" wymyśli Maciej Wilk (Adam Szczyszczaj) po wyjściu z więzienia? Po takim draniu jak on można się spodziewać wszystkiego najgorszego. W 1989 odcinku "Barw szczęścia" Jerzy Marczak (Bronisław Wrocławski) przejrzy grę Wilka? Uzna, że przestępca zamieszany jest w przekręty na wielką skalę i nie chce dłużej dla niego pracować. Podczas ich ostrej rozmowy padną jednak groźby. Zobaczcie zwiastun nowych odcinków "Barw szczęścia".

Barwy szczęścia odc. 1989. Maciej Wilk (Adam Szczyszczaj), Jerzy Marczak (Bronisław Wrocławski)

i

Autor: Archiwum serwisu Barwy szczęścia odc. 1989. Maciej Wilk (Adam Szczyszczaj), Jerzy Marczak (Bronisław Wrocławski)

Barwy szczęścia, odcinek 1989 - poniedziałek, 28.01.2019, o godz. 20.10 w TVP2

Maciej Wilk z "Barw szczęścia" na wolności znów będzie zagrożeniem dla Natalii (Maria Dejmek), jej córki Lei (Lena Sobota) oraz wszystkich, którzy stanęli mu na drodze? W przypadku takiego bezwzględnego typka wszystko jest możliwe, ale prawda jest też taka,  że w 1989 odcinku "Barw szczęścia" Wilk będzie miał olbrzymi dług wdzięczności wobec byłej kochanki, Jerzego i Małgorzaty (Adrianna Biedrzyńska).

Na wieść, o tym, że Maciek wyszedł na wolność, Natalia wpadnie w panikę. Zacznie się bać o siebie i swoje dziecko. W końcu przez Wilka, nieobliczalna Alina (Emilia Korsak) porwała Leę!

- Był zamieszany w machlojki Aliny. Wyłudził pieniądze ode mnie i od Klemensa... Jakim cudem? Był obciążony zeznaniami Aliny, nasłał na mnie jakiegoś bandziora, wtargnął do mieszkania bez mojej wiedzy i wypuścili go za kaucją po tym wszystkim? - Natalia nie będzie mogła uwierzyć, że Wilk wyszedł zza krat.
- Może nie mieli twardych dowodów?
- Albo nie chcieli mieć! Doskonale wiesz, że Maciek ma niezłe plecy... Znowu zacznie się szarpanina, nerwy!

Tego dnia Wilk spotka się na budowie z Jerzym, który wykonał kawał dobrej roboty jako kierownik. W 1989 odcinku "Barw szczęścia" Maciek spróbuje go zatrzymać w swojej firmie. Ale Jerzy nie zechce słyszeć o żadnej współpracy. - Pan wrócił, ja składam wymówienie!

- Jakie wymówienie?! Ja pana nigdzie nie puszczę. Za to co pan zrobił należy się podwyżka. Gdzie ja znajdę kogoś drugiego takiego dobrego?
- Jakoś nie miał pan takich dylematów jak mnie pan zwalniał jakiś czas temu'
- Wtedy byłem innym człowiekiem. Przepraszam, że tak pana potraktowałem. Teraz chcę się odwdzięczyć za to, co pan dla mnie zrobił... - Wilk zapewni o tym, że bardzo się zmienił.

Jednak Jerzy nie da się nabrać. W 1989 odcinku "Barw szczęścia" Marczak zerwie kontakty z podejrzanym biznesmenem.
- Za stary jestem, żeby wierzyć w takie przemiany. Wybaczy pan, ale nie mogę pracować z kimś, komu nie ufam...

- Rozumiem, zasłużyłem sobie na to, ale przecież zgodził się pan ratować moją firmę?

- Zgodziłem się nie dla pana. Zrobiłem to dla Natalii... - wyjaśni Jerzy. A po chwili w 1989 odcinku "Barw szczęścia" zacznie grozić Wilkowi. - Swoją drogą jeżeli jeszcze raz pan ją skrzywdzi, będziemy musieli inaczej porozmawiać. To jest siostra mojej córki Magdy, moja rodzina... Niech pan to zapamięta! Dosyć się nasłuchałem o panu i naczytałem...
- Nie rozumiem...
- Pana księgowa dała mi bardzo ciekawą lekturę...

Niestety podejrzenia Jerzego się potwierdzą. Niedługo potem dostanie telefon od księgowej Wilka, która zawiadomi go, że prezes zabrał w firmowej kasy 20 tysięcy złotych. Małgorzata uzna, że Maciek wyszedł z więzienia i już szasta pieniędzmi, z kredytów, które mu załatwili. - Może wrócił do tego swojego pomysłu, o którym mi mówił... Chciał wyjechać za granicę. Może sobie grunt przygotowuje, zbiera pieniądze...

Kilka godzin później w 1989 odcinku "Barw szczęścia" Wilk odwiedzi Natalię, by oddać jej 20 tysięcy złotych - część tego, co ukradł jej razem z Aliną. Zwoleńska nie da się nabrać na jego zapewnienia, że da jej wreszcie spokój. - Znowu naślesz na mnie jakiegoś bandziora?
- To było nieporozumienie...
- Nieporozumienie? Ten facet pobił Sebastiana!
- Miał załatwić sprawę elegancko, ale sprawy wymknęły się spod kontroli. Gustaw nie wiedział, że nie będziesz chciała oddać tej forsy! To były pieniądze z legalnego źródła. Sprzedałem akcje spółki giełdowej, dzięki tej forsie teraz wyszedłem, bo pokryły kaucję.

Co tym razem w serialu "Barwy szczęścia" będzie kombinował Wilk? Bo to jasne, że w jego przypadku nie można mówić o przemianie i uczciwym życiu!