"Barwy szczęścia" odcinek 1939 - poniedziałek, 12.11.2018, o godz. 20.10 w TVP2
Szczerość Kasi z "Barw szczęścia" będzie ją drogo kosztowała! Bo w 1939 odcinku "Barw szczęścia" Łukasz nie będzie mógł pogodzić się z myślą, że narzeczona tak długo ukrywała przed nim, że została zgwałcona. Mało tego, poczuje się oszukany do tego stopnia, że zacznie wątpić czy to na pewno był gwałt, a nie zdrada...
Sadowski zacznie wypytywać synka Ksawcia o relacje Kasi z wujkiem Szymonem (Maciej Marczewski). Dowie się od chłopca, że szef Kasi był częstym gościem w jej pokoju hotelowym. Czyżby Łukasz uwierzył w niewinność gwałciciela?
O poranku, w 1939 odcinku "Barw szczęścia", Kasia z przerażeniem zauważy zniknięcie Łukasza i Ksawcia. Sadowski zostawi jej tylko list z krótkimi wyjaśnieniami.
„Przepraszam, ale nie mogłem po tym wszystkim zostać w domu… Na razie nie chcę cię widzieć ani z tobą rozmawiać. Muszę towszystko przemyśleć. Nie szukaj mnie”.
A Górka, ze łzami w oczach, wyzna później Bożenie (Marieta Żukowska), że wcale się ukochanemu nie dziwi. - Potwornie go zraniłam. Ma prawo mieć do mnie żal. Boże, jaka ja bym głupia, że wtedy… Nie musiałam iść z Szymonem do łóżka!
W 1939 odcinku "Barw szczęścia" Bożena stanie jednak po stronie przyjaciółki. - Kasia, przecież on ci groził... Powiedział, że nie zobaczysz Ksawerego!
- Byłam w hotelu, a nie na pustyni! Nie miałam przystawionego pistoletu do głowy! Mogłam krzyczeć, kogoś zawiadomić… Co ja sobie myślałam?! - zacznie sobie wyrzucać Kasia. - Bałaś się o dziecko - pocieszy ją Bożena.
Rozstanie Kasi i Łukasza zagrozi ich wspólnej przyszłości. Górka nie będzie wiedziała, czy w ogóle dojdzie do ślubu. Porzucona przez narzeczonego nie będzie potrafiła wyznać ojcu, że została zgwałcona. W 1942 odcinku "Barw szczęścia" na wieść o wyjeździe Łukasza i odwołaniu ślubu Stefan (Krzysztof Kiersznowski) zareaguje złością. Rozmowa wpędza Górkę w jeszcze większe poczucie winy