"Barwy szczęścia" odcinek 1883 - czwartek, 14.06.2018, o godz. 20.10 w TVP2
Wstrząsające wydarzenia w serialu "Barwy szczęścia" rozegrają się już po strzelaninie w domu Rafała Krzepińskiego! Morderca Marty, który próbował zabić Alicję tak wszystko zaplanował, żeby to on wyszedł na ofiarę. Spodziewał się, że Umińska będzie chciała się go pozbyć, ale nie przewidział, że Chowański ją ubiegnie. Dlatego pociął się nożem, a wcześniej zadzwonił na policję i zgłosił, że w jego domu pojawiła się dziennikarka, którą oskarżył o stalking.
W 1883 odcinku "Barw szczęścia" policja aresztuje Artura pod zarzutem próby zabójstwa. Z kolei ratownicy będą walczyć o życie postrzelonego Krzepińskiego. Na posesji psychopaty zjawi się Marta Krzepińska z córką Sarą (Julia Wasilewska). Żona Krzepińskiego będzie przerażona widokiem policji i zakrwawionego Rafała.
Gdy zobaczy zapłakaną Alicję krzyknie do Umińskiej: - Ty szmato! Zabiję Cię! Funkcjonariusze wyprowadzą rozstrzęsioną Krzepińską na zewnątrz. Zarówno Marta jak i jej córka będą drżeć ze strachu o Rafała. - Tatuś żyje, prawda? - zapyta Sara.
Krzepińska zapewni dziewczynkę, że wszystko będzie dobrze. A policjantowi zezna, że jej mąż jest ofiarą Alicji Umińskiej i jej wspólnika. - Tak kochanie, żyje... A ci źli ludzie zgniją w więzieniu. Ta kobieta jest psychopatką. Od początku chciała nasrozdzielić... Mąż się jej bał, mówił mi o tym.
Niestety w 1883 odcinku "Barw szczęścia" słowa Marty podziałają na niekorzyść zarówno Alicji jak i Artura. Podczas przesłuchania na komisariacie Chowański dowie się, że nie ma żadnych dowodów na to, że Krzepiński chciał zabić Umińską. Nie ma żadnych nagrań z kamer w jego domu. A na nożu są odciski palców dziennikarki...
Według policji Krzepiński z przestępcy stał się ofiarą. Z kolei Artur wyszedł na żądnego zemsty męża Marty Walawskiej!