"Barwy szczęścia" odcinek 1640 - w środę, 12.04.2017, o godz. 20.05 w TVP2
Już we wcześniejszych odcinkach serialu "Barwy szczęścia" Alicja będzie próbowała zbliżyć się do Sadowskiego. W same święta Bożego Narodzenia każe mu przyjść do pracy. Dopiero niczego niepodejrzewająca Kasia (Katarzyna Glinka) stwierdzi, że kobieta nie chce być sama w Wigilię i w ten sposób dziennikarka odwiedzi parę w ich mieszkaniu. Już po tym, w 1640 odcinku serialu "Barwy szczęścia", Łukaszowi przejdzie złość na koleżankę, gdy zobaczy sowite wynagrodzenie za pracę w okresie świątecznym.
Zobacz: Barwy szczęścia, odcinek 1631: Hubert nie wybaczy Klarze
Nie każdemu się to spodoba. W 1640 docinku serialu "Barwy szczęścia" Umińska wpadnie w kłopoty i zostanie posadzona o faworyzowanie Łukasza w pracy. Sadowski również odczuje napiętą atmosferę w zespole z powodu zostania "pupilkiem" Alicji, czego nie omieszka jej wypomnieć. Dziennikarka obieca mu poprawę, po czym "ze stresu" wyciągnie butelkę wina.
- Napijmy się, muszę odreagować stres - powie uwodzicielsko w 1640 odcinku serialu "Barwy szczęścia" i wyszepcze siadając obok kolegi na kanapie:
- Jak dobrze, że cię mam... Wpadłam dzisiaj w panikę, a jak na mnie nakrzyczałeś, poczułam się bezbronna i bardzo, bardzo samotna.
Przeczytaj: Barwy szczęścia, odcinek 1631: Śmierć w Wigilię. Kto umrze?
To nie będzie koniec zalotów Umińskiej w stronę Łukasza w 1640 odcinku serialu "Barwy szczęścia". Blondynka przysunie się bliżej, odstawi kieliszek i położy mu głowę na ramieniu. Czy dojdzie pomiędzy nimi do czegoś więcej? Alicja pocałuje Sadowskiego w 1640 docinku "Barw szczęścia"?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!