"Barwy szczęścia" odcinek 1567 - środa, 28.12.2016, o godz. 20.05 w TVP2
Naiwność Kasi doprowadzi ją i Łukasza do ruiny? Madejski na rozkaz Berga, złożył Katarzynie propozycję nie do odrzucenia - podając się za prezesa firmy Fit System, grupy zrzeszającej elitarne kluby fitnessu, cuda na kiju oraz jeszcze więcej - jednym słowem, wcisnął jej zupełny kit! Ambitna Górka bez namysłu podpisała umowę i nie chciała nawet pójść z nią do prawnika. W tym czasie Berg już zaczął zacierać ręce na myśl o owocnej zemście!
Zobacz: Barwy szczęścia. Aleksandra Szwed i Katarzyna Zielińska odchodzą z serialu
W 1567 odcinku serialu "Barwy szczęścia" w końcu dojdzie do tego, że Kasia zacznie mieć spore wątpliwości, co do słuszności podjęcia współpracy z "Fit System". Okaże się, że Basia (Sławomira Łozińska) zna Madejskiego!
- Nie radzę ci robić z nim żadnych interesów, bo można na tym dużo stracić - powie Górce w 1567 odcinku serialu "Barwy szczęścia". Zaniepokojona kobieta zwróci się o pomoc do ukochanego Łukasza. Wyzna mu, że umowa chyba faktycznie jest trefna, ponieważ praktycznie w ogóle na niej nie zarabia! Sadowski sprawdzi w 1567 odcinku serialu "Barwy szczęścia" podejrzanego biznesmena.
Przeczytaj: Barwy szczęścia. Oliwier odzyska Natalię? Liliana pójdzie w odstawkę
Okaże się, że Madejski jest powiązany z siecią luksusowych klubów go-go! Zbyt "biedny", jak podaje "Świat Seriali", aby być kimś ważnym, działa po cichu. Ani Kasia, ani Sadowski nie połączą tego z Bergiem... Na ich nieszczęście! Zamiast natychmiast podjąć jakieś poważne kroki, Kasia będzie planowała zerwać umowę i uratować swój biznes przed bankructwem. A sprawa jest o wiele poważniejsza... W końcu Madejski działa na polecenie Berga, w dodatku nie bez przyczyny! W 1567 odcinku serialu "Barwy szczęścia" wyjdzie na jaw, że jest on jego synem.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!
