"Barwy szczęścia" odcinek 1127 -środa, 14.05.2014, o godz. 20.05 w TVP2
Mały Miłoszek z "Barw szczęścia" w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Porwany przez Damiana (Tomasz Ciachorowski) synek Igi i Piotra, którego surogatka Renata (Magdalena Smalara) oraz jej wspólnik Arek (Paweł Domagała) zabrali Walawskim o mały włos nie zginie w wypadku samochodowym! Czy Iga i Piotr stracą ukochane dziecko?
Przeczytaj: Barwy szczęścia. Wypadek Marty z Barw szczęścia. Kto chce zabić Martę?
W 1126 odcinku "Barw szczęścia" porywacz, który liczył na to, że wzbogaci się kosztem Walawskich tak jak jego znajomi wpada w panikę. Policja namierza bowiem komórkę, z której dzwonił do Piotra. To ten sam telefon, który kiedyś Walawski dał Renacie i który zniknął z mieszkania surogatki. Naciągacze zaczynają się domyślać, że Damian może mieć coś na sumieniu.
Tymczasem Iga odchodzi do zmysłów. Boi się, że porywacz zrobi krzywdę Miłoszkowi. A tego by nie zniosła. Między Walawskimi rośnie napięcie, bo zrozpaczona Iga obwinia Piotra, że zawiadomił policję, a powienien spełnić żądania tajemniczego porywacza. Kiedy Damian orientuje się, że nic nie wskóra, a może tylko sprowadzić na siebie kłopoty postanawia porzucić wózek z Miłoszkiem na ulicy!
Patrz: Barwy szczęścia. To bezpłodny Norbert jest ojcem dziecka Justyny
Przypadkowi przechodnie zauważają, że mężczyzna zostawia dziecko samo, więc ruszają za nim. Damiana udaje się złapać, ale wózek Miłoszka zjeżdża z chodnika na jezdnię! Wprost pod koła pędzącego auta! W 1127 odcinku "Barw szczęścia" policja zawiadamia Igę i Piotra, że doszło do wypadku... Czy Miłoszek zginie?
Na szczęście dziecku nic się nie stało. Kierowca samochodu zdążył w porę wyhamować i nie uderzył w wózek z Miłoszkiem. Dziecko zostaje odebrane porywaczowi i trafia do szpitala. Chłopcu nic się nie stało. Te tragiczne wydarzenia uzmysławiają Renacie, że zdaje sobie sprawę, że nie sprawdziła się w roli matki i chce zrzec się praw rodzicielskich na rzecz Igi i Piotra.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!