"Barwy szczęścia" odcinek 1060 - piątek, 7.02.2014, o godz. 20.40
Porwanie Ewuniu, rozwód z Robertem (Marcin Czarnik) i problemy finansowe związane z lekkomyślnymi inwestycjami Roberta. Ostatnie tygodnie były wyjątkowo trudne dla Marty Walawskiej, ale w najgorszych momentach mogła zawsze liczyć na pomoc Artura Chowańskiego.
Przeczytaj: "Barwy szczęścia". Wypadek Kasi Górki i jej synka Ksawerego. Kasia ma uraz kręgosłupa
Zakochany po uszy biznesmen, który od miesięcy walczy o uczucie Marty w końcu odnosi zwycięstwo. W 1059 odcinku "Barw szczęścia" po pełnym szczerych wyznań wieczorze lądują razem w łóżku. Czy namiętna noc Marty i Chowańskiego to początek trwałego związku, a może zapowiedź krótkiego romansu?
W 1060 odcinku "Barw szczęścia" Chowański po raz kolejny udowadnia Marcie, że jest odpowiedzialnym i godnym zaufania facetem. Wczesnym rankiem zabiera Ewunię na spacer na łąkę, by dziewczyna nie zorientowała się, że jej mama nie spała w swoim łóżku. Artur otacza troskliwą opieką nie tylko córkę Walawskiej.
Patrz: "Barwy szczęścia". Magda rzuci Krzysztofa, bo wpadnie w sidła sekty z Instytutu Szczęścia
Kiedy zostaje sam na sam z ukochaną wyznaje jej, że nigdy nie był tak szczęśliwy i że nigdy nie widział piękniejszej od niej kobiety. Chowański pozwala Marcie relaksować się w ogrodzie, by nabrała energii przed powrotem do Warszawy.
Sielanka nie trwa jednak długo. Jeden telefon od Piotra skutecznie psuje nastrój Marcie. Chowański robi wszystko, by kobieta zapomniała o byłym mężu i wszystkich problemach. Z czułością wyznaje jej miłość i zapewnia, że zrobi wszystko, by ona i Ewa były u jego boku szczęśliwe.
- Jestem szczęśliwa i nie pozwolę, żeby ktokolwiek mi to odebrał - stwierdza Marta.
Czy uczucie Chowańskiego do Marty okaże się na tyle silne, że mężczyzna zagości w jej sercu na dłużej? Czy Marta znajdzie w końcu swoje szczęście?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!