Barwy szczęścia. Marek Molak miał groźny wypadek. Co się stało Hubertowi z Barw szczęścia?

"Barwy szczęścia" po wakacjach 2014 nowe odcinki od poniedziałku, 1.09.2014, o godz. 20 w TVP2

Wypadek Marka Molaka z "Barw szczęścia" wyglądał bardzo groźnie, ale na szczęście skończyło się tylko na strachu. Serialowy Hubert Pyrka, który jest także perkusitą w zespole Ava na swoim profilu na Facebooku powiadomił fanów i przyjaciół, że był o krok od śmierci.

Przeczytaj: Barwy szczęścia po wakacjach 2014. Ojciec Ksawerego wyrzeka się syna! Łukasz Sadowski nie chce być dawcą szpiku

"Prawie dojechałem. Dzięki, BMW, lubiłem Cię i przeżyłem z tobą piękne chwile, szacun, że jeszcze zdążyłaś raz uratować mi życie" - napisał Marek Molak, a znajomi aktora od razu zasypali go komentarzami z pytaniami co się stało, czy został ranny w wypadku.

Do tragedii, która mogła się skończyć nawet śmierć Huberta z "Barw szczęścia" doszło kilka dni temu na trasie S1 Warszawa- Katowice, na odcinku przy skrzyżowaniu na wieś Pińczyce. Marek Molak, który siedział za kierownicą czarnego BMW stracił panowanie nad samochodem i zjechał do rowu.

- Ruch był mały. A 10 sekund przed dzwonem było jeszcze sucho - wyjaśnił przyjaciołom na Facebooku aktor z "Barw szczęścia"

Zobacz: Barwy szczęścia po wakacjach 2014. Maciek umiera na malarię

Tylko cud sprawił, że w wypadku nie brały udział inne auta, a aktorowi nic się nie stało. Marek Molak żałuje jednak, że jego ulubione auto nadaje się teraz już tylko do gruntownego remontu lub kasacji. - Spoko, nawet siniaków nie mam. Nawet mi włos z głowy nie spadł, ale szkoda bavarii.... - żartuje na Facebooku.

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail