Barwy szczęścia. Bruno ocali Tadzia z rąk Bożeny! Stańska kompletnie nie poradzi sobie z dzieckiem

i

Autor: Artrama Barwy szczęścia. Bruno ocali Tadzia z rąk Bożeny! Stańska kompletnie nie poradzi sobie z dzieckiem

Barwy szczęścia. Bruno ocali Tadzia z rąk Bożeny! Stańska kompletnie nie poradzi sobie z dzieckiem

2021-08-03 14:47

W nowym sezonie „Barw szczęścia” po wakacjach spełni się największe marzenie Stańskich! Pierwszy raz będą mogli powitać Tadzia (Józef Trojanowski) pod swoich dachem! W 2471 odcinku „Barw szczęścia” po przerwie wakacyjnej Bożena (Marietta Żukowska) i Bruno (Lesław Żurek) spędzą cały dzień z Tadziem pod okiem pracownicy z ośrodka adopcyjnego, jednak Stańska nie wypadnie najlepiej i kompletnie nie sprawdzi się w roli matki! Jedynie Bruno zachowa zimną krew i uratuje całą sytuację, ale czy to wystarczy, aby mogli adoptować chłopca?

Pierwszy dzień Tadzia u Bożeny i Bruna w nowym sezonie „Barw szczęścia” po wakacjach! Stańska nie sprawdzi się w roli matki!

W nowym sezonie „Barw szczęścia” po wakacjach nastanie długo wyczekiwany dzień w życiu Bożeny i Bruna! W końcu będą mogli spędzić cały dzień z Tadziem w swoim mieszkaniu i pokazać mu pokoik, jaki przygotowywali dla niego w ostatnim sezonie „Barw szczęścia” po wakacjach! Stańscy zakochali się w chłopcu od pierwszego wejrzenia, gdy odkryli, że padł ofiarą nielegalnego handlu dziećmi, który miał miejsce w ich hotelu. Długo walczyli o adopcję chłopca, choć ich droga wcale nie była usłana różami. Straszliwa diagnoza, pobyt chłopczyka w szpitalu i zawirowania z jego dotychczasową rodziną zastępczą wcale ich nie zniechęciły, a tylko dodały siły do walki. Stańscy na każdym kroku przekonywali Matuszewską (Magdalena Dębicka), że nic nie będzie w stanie zmienić ich decyzji i w nowym sezonie „Barw szczęścia” po przerwie wakacyjnej ich dążenia zaczną się spełniać!

Patrz też: Barwy szczęścia. Bolesne rozstanie Sławki i Justina. Matka Patryka sama pozbędzie się młodszego kochanka

Barwy szczęścia. Tak będzie wyglądała nowa czołówka w kolejnym sezonie!

Jak podaje swiatseriali.interia.pl w 2471 odcinku „Barw szczęścia” po wakacjach Bożena i Bruno w końcu będą mogli spędzić z Tadziem cały dzień. Oboje zdadzą sobie sprawę, że są już o krok od adopcji i będą chcieli jak najlepiej wypaść. Niestety Bożena tak bardzo przejmie się tym spotkaniem, że całkowicie spanikuje, co nie ujdzie uwadze kobiety z ośrodka adopcyjnego!

- Jest nasze szczęście – powita chłopca zadowolony Bruno.

- Miło państwa widzieć. Gotowi na dzień z Tadziem? - zapyta Woźniakowa (Patrycja Szczepanowska) i przekaże Tadzia na ręce przejętej Bożeny. Kobieta od razu zauważy zdenerwowanie Bożeny, dlatego postanowi udzielić jej kilku rad.

W 2471 odcinku „Barw szczęścia” po przerwie wakacyjnej Magdalena powie Bożenie, aby nie trzymała się kurczowo ustalonego harmonogramu karmień i podeszła do wszystkiego na spokojnie, gdyż Tadzio sam da znać, gdy będzie głodny lub będzie czegoś potrzebował. Od razu przypomni potencjalnym rodzicom, że Tadzio urodził się dziecko z zespołem FAS, dlatego jego rozwój przebiega inaczej niż w przypadku innych dzieci.

- Nie jest podręcznikowym dzieckiem... Je wolniej i mniej – wytłumaczy, jednak Bruno kolejny raz pokaże, że choroba Tadzia nie ma dla nich żadnego znaczenia.

- Na pewno się dogadamy. Tylko musimy cię trochę lepiej poznać, syneczku – odpowie, przytulając się do Tadzia.

Zobacz także: Barwy szczęścia. Sławka szybko zapomni o Justinie! Znajdzie sobie kolejnego kochanka i poleci na jego miliony

Jeszcze w 2471 odcinku „Barw szczęścia” po wakacjach Tadzio pozna swoich dziadków! Amelia (Stanisława Celińska) i Tomasz (Kazimierz Mazur) nie będą mogli się już doczekać i zjawią się w mieszkaniu swoich dzieci, aby zobaczyć swojego przyszłego wnuka! Dziadkowie, podobnie jak ich dzieci, pokochają Tadzia od pierwszego wejrzenia. Nawet Tomasz, który początkowo był niechętny adopcji chorego chłopca i proponował Bożenie i Brunowi adopcję innego, kompletnie straci dla Tadzia głowę!

- Cudeńko nasze słodkie, jak ja cię będę kochać... perełko – powie zakochana Amelia, a Tomasz tylko podzieli jej entuzjazm.

Niestety miłe chwile w 2471 odcinku „Barw szczęścia” po przerwie wakacyjnej szybko dobiegną końca i Magdalena będzie musiała zabrać chłopca z powrotem do ośrodka. Bruno skorzysta z okazji i postanowi podpytać pracownicę, kiedy wreszcie zostaną jego prawowitymi rodzicami, jednak Woźniakowa szybko przygasi jego entuzjazm.

- Cierpliwości. Nie da się przyśpieszyć procedury adopcyjnej, ale wszystko jest na dobrej drodze – odpowie.

Spójrz również: Barwy szczęścia. Nowa kochanka Radka zrobi z niego bankruta! Wykorzysta jego naiwność i zniszczy go jak Lidka

Jeszcze w 2471 odcinku „Barw szczęścia” po wakacjach Bruno nie będzie umiał rozstać się z synkiem, ale szybko zapewni go, że już niedługo nikt i nic ich nie rozdzieli! Bożena w końcu się rozluźni i przyzna mężowi rację. Podobnie uczynią zakochani dziadkowie, a Tomasz przeprosi swoje dzieci za swoje poprzednie zachowanie. Wnuk zrobi na nim takie wrażenie, że świata poza nim nie będzie widział.

- Trzymaj się malutki. Niedługo będziemy razem na zawsze – pożegna się z synkiem.

- Już sobie bez niego nie wyobrażam życia – doda przejęta Bożena.

- Miałem różne wątpliwości, ale to było zanim poznałem tego berbecia. Obiecuję wam, że będę dla niego dobrym dziadkiem – wyzna skruszony Tomasz.

Na szczęście w 2471 odcinku „Barw szczęścia” po przerwie wakacyjnej Bruno i dziadkowie uratują całą sytuację i zatrą początkowy niepokój i panikę Bożeny! Wiele wskazuje na to, że już niebawem Bożena i Bruno zostaną prawowitymi rodzicami Tadzia, który zagości pod ich dachem, tak jak obiecywał Stański, już na zawsze! 

Barwy szczęścia po wakacjach 2021. Bożena (Marieta Żukowska), Bruno (Lesław Żurek)

i

Autor: VOD.TVP.PL Barwy szczęścia po wakacjach 2021. Bożena (Marieta Żukowska), Bruno (Lesław Żurek)
Barwy szczęścia po wakacjach 2021. Bożena (Marieta Żukowska)

i

Autor: VOD.TVP.PL Barwy szczęścia po wakacjach 2021. Bożena (Marieta Żukowska)
Najnowsze