"Barwy szczęścia" odcinek 1417 - czwartek, 17.03.2016, o godz. 20.05 w TVP2
Odsiadka Jerzego Marczaka z "Barw szczęścia" za kratkami jest na rękę szefom firmy BudFix, którzy dopuszczali się licznych zaniedbań.
Gdyby nie oszczędzali na materiałach budowlanych, nie doszłoby do tragedii, w której ciężko ranny został Wojciech Florczak. Właściciele firmy zrobili z Jerzego kozła ofiarnego, obarczyli go pełną odpowiedzialnością za katastrofę na budowie, którą kierował.
Przeczytaj: Barwy szczęścia. Samobójstwo Dominiki. To wina Kasi i Łukasza
W 1417 odcinku "Barw szczęścia" prawda wychodzi jednak na jaw. Florczak przyznaje się przed prokuratorem, że został przekupiony przez pracodawcę. Radosław namówił go na na obciążenie winą za wypadek Jerzego, a w zamian zaoferował pieniądze na rehabilitację. To dodatkowe wynagrodzenie od firmy za to, że obal nie zginął na budowie.
Patrz: Barwy szczęścia. Marta zdradzi Artura z bratem Marleny? Marcel zakocha się w Marcie
Z pomocą prawników - Oliwiera Jakubczyka (Mikołaj Krawczyk), Natalii (Maria Dejmek) i Klemensa (Sebastian Perdek) - udaje się wykazać, że BudFix to nieuczciwy deweloper, który żeruje na naiwności mieszkańców nowo wybudowanych osiedli i często dopuszcza się fuszerek.
To właśnie młodzi adwokaci odwiedzą w szpitalu Wojciecha i rozbudzają w nim wyrzuty sumienia. Przecież to przez niego Jerzy Marczak siedzi w areszcie i grozi mu kilka lat więzienia. Ranny w wypadku robotnik wreszcie zeznaje prokuratorowi jak było naprawdę. W 1417 odcinku "Barw szczęścia" Jerzy wraca do domu gdzie od razu rzuca się w ramiona swojej żony Anny.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!