Co się stało z aktorem "Barw szczęścia"?
Jasper Sołtysiewicz to młody aktor, który wystąpił już m.in. w serialach "Przyjaciółki", "Korona królów", "W rytmie serca" i "Znaki", jednak największą popularność przyniosła mu rola Justina w serialu "Barwy szczęścia". Gra tam nastoletniego Kanadyjczyka, który lubi ładne dziewczyny i palenie marihuany.
TEGO w "Barwach szczęścia" po wakacjach 2019 nie możesz przegapić >>> Justin po seksie z Mariolą będzie utrzymankiem starszej kochanki!
27 lipca aktor na swoim Instagramie zamieścił niepokojące zdjęcia ze szpitala. Najpierw widać maskę tlenową i jego zakrwawioną twarz, później elektrody, następnie kolejne maszyny, monitorujące czynności życiowe...
Aktor "Barw szczęścia" bardzo zaniepokoił swoich obserwujących, którzy zasypali go pytaniami o to, co się stało. Czy to był wypadek? Całe szczęście nie - to tylko plan medycznego serialu "Echo serca". Jasper Sołtysiewicz nie podpisał zdjęć, więc fani nie mogli o tym wiedzieć.
- Kochani chciałem was uspokoić. Jak widzicie jestem na planie. To wszystko, co tu się działo w tym szpitalu, to jest film, także spokojnie, ale bardzo mi miło, że tyle osób do mnie napisało i martwicie się o mnie - sprostował ekranowy Justin. A Wy daliście się nabrać?
i
i