Barwy szczęścia. Agata wyląduje na kozetce? Wszyscy mają dość jej awantur o Asię
Agatę w "Barwach szczęścia" znamy od dziecka. Kibicowaliśmy jej dorastaniu, pierwszej miłości i narzeczeństwu z Patrykiem. Przez lata zanosiło się na to, że Pyrka i Jezierski wreszcie staną na ślubnym kobiercu, ale niestety nie doszło do tego. Zakochani rozstali się "z hukiem", kiedy siostra Patryka, Jowita trafiła do więzienia oskarżona za morderstwo - jak się zresztą okazało niesłusznie. Ale Agata uniosła się dumą i nie chciała się zadawać z rodziną, w której są kryminaliści.
Teraz Pyrka w "Barwach szczęścia" spotyka się z Ignacym Kieliszewskim (Olaf Staszkiewicz), swoim byłym podwładnym, za co zresztą straciła dobrą pracę. Po drodze zdarzało się, że Agata ostro piła i po jednej z takich imprez wylądowała w hotelu Stańskich w łóżku z Justinem (Jasper Sołtysiewicz). Czy to wszystko były sygnały, że siostra Huberta traci panowanie nad swoim rozumem?
Kiedy w "Barwach szczęścia" w domu Pyrków zamieszkała potrzebującą pomocy Asia z synem Emilem (Artem Malashchuk) Hubert nareszcie zaczął się uśmiechać. Para wyraźnie "ma się ku sobie", były pocałunki, a nawet wspólna noc. I Agacie bardzo się to nie podoba, urządza awantury Asi i Hubertowi. Co na to fani serialU?
- Niech im Agata da święty spokój!
- Agatce proponuję założyć własną rodzinę i opiekować czytaj pilnować własnego męża.Jej zachowanie robi się niesmaczne. Może powinna skorzystać z pomocy psychologa, bo to co robi daje wiele do myślenia.
- Agata jest bardzo niesprawiedliwa dla Huberta i Asi,i przez to jej nie lubię😏Już zapomniała, ile ona nawywijała w swoim życiu i Hubert jej pomógł 😏
- Agatka - najmądrzejsza, jest nie do strawienia
- Agata niech pilnuje siebie , ile ona złych rzeczy narobiła
- Agata to jest wiedźma niech pilnuje swojego nosa bo może po nim dostać nawet nie będzie wiedziała kiedy to jest czysta wiedźma