"W rytmie serca" odcinek 5 w niedzielę 1.10.2017 o godzinie 20.00 w Polsacie!
W serialu "W rytmie serca" Dr Adam Żmuda został aresztowany i spędził noc w celi. Rano jego przesłuchaniem zajął się prokurator Siedlecki. Okazuje się, że bójka z byłym przełożonym, prof. Piwoniem będzie miała katastrofalne skutki dla młodego lekarza.
– Udział w bójce i ciężki uszczerbek na zdrowiu - grozi za to kara do pięciu lat więzienia, w szczególnych przypadkach nawet osiem. Jest pan podejrzanym w sprawie o pobicie profesora Piwonia. Zna pan tego człowieka? - Prokurator pośle lekarzowi chłodne spojrzenie… A doktor Żmuda od razu blednie.
– Znam... Był promotorem mojej pracy doktorskiej.
– Był? Dlaczego już nie jest?
– Różnica zdań.
– No właśnie... Mam tu wyniki obdukcji profesora Piwonia… dwa tygodnie spędził w szpitalu. . Izba Lekarska również bada sprawę, rozważają odebranie panu prawa wykonywania zawodu lekarza... Rozumie pan powagę sytuacji?
Adam próbuje przedstawić własną wersję wydarzeń, w której napastnikiem jest Piwoń. Jednak Siedlecki mu nie wierzy... – Ktoś tu kłamie, panie doktorze… I wygląda, że to raczej nie profesor Piwoń. Ale to już rozstrzygnie sąd.
Obecna przy przesłuchaniu Weronika jest w szoku, a prokurator jest przekonany o winie Adama. Czy dr Żmuda ma szansę wygrać w sądzie, skoro nie ma świadków, którzy mogliby potwierdzić jego słowa?
Zobacz ZWIASTUN 5 odcinka "W rytmie serca">>>
Przeczytaj też: W rytmie serca. Maria i Adam będą razem?
Polecamy: W rytmie serca. Mateusz Damięcki był gnębiony w szkole
Zobacz: M jak miłość. Barbara Kurdej-Szatan marzy o drugim dziecku
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas naFacebooku!