Koniec W rytmie serca. Mateusz Damięcki stracił rolę Adama Żmudy! Już nie wróci na plan serialu

Czy będzie nowy 7 sezon "W rytmie serca"? Kiedy nowe odcinki w Polsacie?

"W rytmie serca" zabraknie w jesiennej ramówce Polsatu! Wszystko wskazuje na to, że nie będzie 7 sezonu serialu i widzowie nie poznają ciągu dalszego losów Adama Żmudy i Marii Biernackiej, której życie zawisło na włosku w ostatnim 75 odcinku "W rytmie serca". Cudem przeżyła tragiczny pożar, ale na na chrzcie małej Laury, córki Roberta (Piotr Polk) i zmarłej Agnieszki (Magdalena Kumorek) straciła przytomność w kościele. Adam natychmiast przystąpił do reanimacji żony, a ich syn Grześ (Borys Wiciński) z przerażeniem patrzył jak jego matka umiera. 

Patrz też: Koniec W rytmie serca. Serial wylatuje z Polsatu! Dlaczego nie będzie nowych odcinków?

Nie wiadomo czy Maria z "W rytmie serca" przeżyje, bo ani Barbara Kurdej-Szatan, która jest w ciąży i we wrześniu urodzi drugie dziecko, ani Mateusz Damięcki nie mają pewności czy nie stracili swoich ról w serialu Polsatu. Na razie kolejny 7 sezon "W rytmie serca" nie będzie kręcony, także ze względu na ciążę aktorki, ale ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła.

- Wciąż nie ma decyzji jeżeli chodzi o "W rytmie serca". Muszę więc zachować cierpliwość - wyznał Mateusz Damięcki w wywiadzie dla magazynu "Tele Tydzień". Przy okazji aktor dodał, że wrócił już na plan "Na dobre i na złe" i dostał też nową, dużą rolę w angielskim serialu i niebawem wyjedzie do Wielkiej Brytanii na plan zdjęciowy.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj >>>