Chciał odskoczyć, upadł i uszkodził sobie prawą rękę. Pacjent zamierza wyprowadzić się od babci, ale nie wie, jak powiedzieć o tym kobiecie, która wychowywała go odkąd skończył 15 lat. Kiedy starsza pani odkrywa prawdę, okłamuje wnuka, że ma raka, żeby go przy sobie zatrzymać.
Do szpitala dociera 27-letnia Marta, która została potrącona przez samochód na parkingu przed domem byłego chłopaka. To właśnie on zabrał ją do lekarza. Pacjentką zajmuje się doktor Robert Szewczyk. Chłopak nie wiem, że Marta wciąż go kocha i próbuje odzyskać, dlatego się zraniła.