Czy w nowych odcinkach "Pierwszej miłości" Artur odpuści poszukiwania Doroty i rozpocznie nowe życie?
Łukasz Płoszajski wrócił do "Pierwszej miłości" po dłuższej przerwie w nagrywaniu nowych odcinków! Produkcja serialu na miesiąc wakacji stanęła, ale teraz ekipa realizuje kolejne sceny, które widzowie zobaczą w następnym sezonie jesienią 2023. Wciąż bez odpowiedzi pozostaje pytanie w jakich okolicznościach Dorota się odnajdzie, czy odzyska pamięć, kiedy przyjedzie do Wrocławia i uda jej się wyrwać z więzienia podejrzanej, a przy tym okrutnej emerytki Jadwigi! Ale przecież ten wątek z amnezją Doroty, zaginięciem partnerki Artura nie może trwać w nieskończoność.
Żeby podkręcić emocje wokół Doroty i Artura w nadchodzącym sezonie "Pierwszej miłości" Płoszajski na planie serialu pokazuje tylko takie ujęcia, które nie odnoszą się do najbardziej intrygującego wątku. Ale przecież musi ujawnić choćby mały skrawek dalszych losów Artura, to co czeka jego bohatera, który życie od zaginięcia Doroty stanęło na głowie. Musiał zająć się domem, córką Tosią, a do tego łączyć pracę w firmie Karola Wekslera (Karol Strasburger).
Jak zatem będzie wyglądało życie Artura bez Doroty w kolejnych odcinkach "Pierwszej miłości" po przerwie wakacyjnej. Płoszajski zdradził, że Kulczycki, tak jak dotychczas skupi się na pracy i dziecku. Wydaje się, że po dramatycznych przejściach Artur pogodzi się ze swoim losem i zacznie wszystko od na jako samotny ojciec Tosi. Czy będzie czekał na Dorotę i wierzył, że się odnajdzie? To się wyjaśni w "Pierwszej miłości" jesienią 2023.