"Pierwsza miłość" odcinek 3820 - środa, 22.05.2024, o godz. 18 w Polsacie
Emilka, nie mogąc znieść myśli o utracie synka, nie ustaje w poszukiwaniach! Wcześniejsze spotkanie z Alicją w 3819 odcinku "Pierwszej miłości" wzbudziły jej podejrzenia, ale tym razem ukochana Bartka będzie zdeterminowana, by dowiedzieć się prawdy. Gdy w 3820 odcinku "Pierwszej miłości" ponownie pojawi się przed domem Alicji, jej niezapowiedziana wizyta wywoła konsternację u porywaczki. Alicja, czując się osaczona, nie będzie chciała jej wpuścić, jednak Emilka nie podda się. Córka Śmiałka (Paweł Okoński) będzie krzyczeć, kopać drzwi i w końcu, ku swojemu zaskoczeniu, usłyszy płacz swojego dziecka. To właśnie ten moment stanie się punktem zwrotnym w tej dramatycznej historii!
Słysząc płacz dziecka, Emilka w 3820 odcinku "Pierwszej miłości" wbiegnie do mieszkania Alicji, popychając ją, taranując w drzwiach wejściowych. W środku, w kołysce, odnajdzie swojego synka, małego Norberta, którego tak uporczywie szukała w ostatnim czasie! Szok i ulga to uczucia jakie będą jej towarzyszyć, ale nie na długo. Alicja, widząc, że jej tajemnica została odkryta, wpadnie w furię. Z nożem w ręku, zacznie grozić Emilce, żądając, aby ta zostawiła dziecko i opuściła jej mieszkanie. W tej napiętej chwili, zamknie drzwi i zabarykaduje ich w mieszkaniu, przekształcając je w pułapkę dla Emilki i Norberta.
Alicja, zrozpaczona i wściekła, w ataku furii zagrozi Emilce nożem i zrobi z niej zakładnika w 3820 odcinku "Pierwszej miłości"! Porywaczka zażąda, aby zostawiła dziecko i opuściła mieszkanie. Emilka, będąc w szoku i widząc Alicję z nożem zrozumie w ułamku sekundy, że znalazła się w sytuacji bez wyjścia! W tej dramatycznej chwili, ukochana Bartka będzie musiała znaleźć sposób, aby uratować siebie i swoje dziecko. Jednak każde jej słowo i ruch mogą sprowokować nieobliczalną Alicję do jeszcze bardziej niebezpiecznych działań.
Wątek porwania dziecka Emilki i Bartka jest jednym z najbardziej dramatycznych w serialu "Pierwsza miłość". W 3820 odcinku "Pierwszej miłości" Alicja, która początkowo wydawała się być niewinną postacią wedle policji, okaże się odpowiedzialna za zniknięcie Norberta. Kochana byłego, zmarłego już męża Emilki, Marcina (Przemysław Cypryański), sfrustrowana i zdesperowana, wykorzystała moment nieuwagi Śmiała, aby uprowadzić synka Emilki i Bartka.