"Pierwsza miłość" odcinek 3514 - piątek, 9.12.2022, o godz. 18 w Polsacie
W 3514 odcinku "Pierwszej miłości" Emilka stanie przed sądem na procesie Mateusza i od razu stanie się jasne, że jego prawniczka posunie się do wszystkiego, żeby bezwzględny zabójca wyszedł na wolność. Wydawało się, że porwanie Marty, uwięzienie jej w domku w górach, zwabienie Emilki do tej pułapki i koszmar jaki tam razem przeżyły to wystarczające dowody, by skazać potwora na długie lata więzienia. Ale póki nie zapadnie wyrok sądu, póki Mateusz nie zostanie skazany ani Emilka, ani Marta, nie będą mogły czuć się bezpiecznie.
Tuż przed pierwszą rozprawą w 3514 odcinku "Pierwszej miłości" Martę znów dopadną koszmary związane z Mateuszem. Przyjazd do Jasła, gdzie ma się toczyć proces, wywoła jej stany lękowe spowodowane porwaniem. Przyjaciółki postarają trzymać się w tym czasie razem, ale artykuł w lokalnej prasie o Mateuszu i jego ofiarach wybije je z rytmy. Bo Marta i Emilka wcale nie będą przedstawione jak pokrzywdzone przez psychopatę!
Na pierwszy ogień prawniczki Mateusza w 3514 odcinku "Pierwszej miłości" pójdzie Emilka, która zgodnie z prawdą opowie o tym jak psychopata poderwać jej przyjaciółkę, jak opracował szatańską intrygę jak dzięki Marcie dopaść także ją. Ale adwokatka Mateusza zasugeruje sądowi, że było zupełnie inaczej, że to Emilka sprowokowała niepoczytalnego Mateusza do ataku. Co więcej nie mogła patrzeć na związek Marty i Mateusza, dlatego wkroczyła między nich.
- Może jednak pani go kocha i poczuła pani zazdrość, kiedy dowiedziała się, że jest nowym partnerem pani przyjaciółki? - zapyta wprost Emilkę, która w 3514 odcinku "Pierwszej miłości" nie uwierzy własnym uszom. Oczywiście wszystkiemu zaprzeczy, ale zrozumie podczas procesu Mateusza mogą wypłynąć jeszcze inne "rewelacje".