"Pierwsza miłość" odcinek 2971 - wtorek, 10.12.2019, o godz. 18 w Polsacie
Powrót Teresy do "Pierwszej miłości" od samego początku zwiastował problemy. Matka Kingi, była żona Marka (Maciej Tomaszewski) pojawiła się nagle po dziewięciu latach. Dlaczego wróciła? Ze strachu przed swoim kolejnym mężem, Wiktorem Wagnerem, przed którym uciekła aż z Indii. Paniczny lęk doprowadził ją do takiego obłędu, że Teresa wszędzie będzie widziała zagrożenie.
Patrz też: Pierwsza miłość. Ślub Melki i Łukasza. Mafia "Wodnika" zniszczy ceremonię - ZDJĘCIA
To właśnie strach sprawi, że w 2971 odcinku "Pierwszej miłości" Teresa porwie wnuki. Tomek i Maciek nie będą nawet podejrzewali, że babcia może im zrobić krzywdę. W stanie zupełnej paranoi dojdzie bowiem do wniosku, że widziała na ulicy swojego byłego męża, Wiktora.
Artur i Kinga zaczną coraz bardziej obawiać się o jej zdrowie psychiczne. Przerażona Teresa, żeby ratować synów Kingi uprowadzi ich ze szkoły i wywiezie do jakiegoś hotelu we Wrocławiu. Artur w 2971 odcinku "Pierwszej miłości" przekaże Kindze złe wieści na wieczorze panieńskim Melki (Ewa Jakubowicz).
Załamani Kulczyccy od razu rozpoczną poszukiwania Teresy i synów. W końcu zgłoszą sprawę porwania chłopców na policję. Tymczasem Teresa wpadnie w jeszcze większą panikę. Zacznie działać tak nerwowo, że popełni bardzo poważny błąd.