"Pierwsza miłość" odcinek 2099 - poniedziałek, 11.05.2015, o godz. 18 w Polsacie
Sabina Weklser nie pamięta momentu wypadku, więc jest przekonana, że to ona siedziała za kierownicą samochodu i uderzyła w stojący przy drodze kontener. Niestety nie ma żadnych świadków na to, że Igor Kaczmarczyk (Rafał Mohr) podmienił ciała dziewczyn, tak aby wrobić pijaną Sabinę w wypadek.
Przeczytaj: Pierwsza miłość. Anna Szymańczyk żegna się z Pierwszą miłością - WIDEO. Zmarła Daga nie wróci do serialu
Policyjne śledztwo wykazało, że Sabina prowadziła auto mają ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Wobec tak mocnych dowodów przeciwko Sabinie, prokuratura wnioskowała na 3-miesięczny areszt dla sprawczyni wypadku, a sąd się na to zgodził.
Dla Sabiny odsiadka w więzieniu nie jest i tak wystarczająco surową karę. Świadoma tego, że zabiła swoją najlepszą przyjaciółkę, chce odpokutować za to, co zrobiła. W 2099 odcinku "Pierwszej miłości" między przyjaciółmi Sabiny dochodzi do spięć, bo zarówno Mikser jak i Jowita wierzą w jej winę.
Mikser, który wciąż nie może pogodzić się ze śmiercią byłej dziewczyny w rozmowie z Radkiem (Mateusz Banasiuk) rzuca mocne oskarżenie pod adresem przyjaciółki. - Jowita miała rację. To Sabina zabiła Dagę.
Patrz: Pierwsza miłość. Sabina w więzieniu. Igor szantażuje Karola Wekslera
Ale Radek nie chce w to wierzyć. Bo choć dowody przemawiają przeciwko Sabinie, to on wie, że nawet jeśli Sabina prowadziła, to przecież to był po prostu tragiczny wypadek. Jowita jest innego zdania. Dziewczyna Radka uważa, że Sabina powinna trafi do więzienia na długie lata, bo prowadząc po pijanemu sprowadziła śmierć na Dagę.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!