"Pierwsza miłość" odcinek 2089 - poniedziałek, 27.04.2015, o godz. 18 w Polsacie
Choroba Jowity z "Pierwszej miłości" skończy się śmiercią dziewczyny Radka? Widzowie "Pierwszej miłości" będą świadkami walki Jowity o życie. Niestety potwierdzają się najgorsze przypuszczenia lekarza - przemęczenie i złe samopoczucie Jowity to nie objaw ciąży, ale poważnej choroby.
Przeczytaj: Pierwsza miłość. Sabina zabije Igora po brutalnym pobiciu Natana?
Po serii badań krwi i biopsji, którą Jowita wykonuje w tajemnicy przed Radkiem i resztą przyjaciół, kobieta poznaje diagnozę - nie jest chora na białaczkę. W 2089 odcinku "Pierwszej miłości" okazuje się, że ma chłoniaka.
Konsultacja u doktor Gębowskiej (Teresa Gałczyńska) rozwiewa wszelkie wątpliwości Jowity.
- Moim zdaniem ma pani chłoniaka. To nowotwór układu chłonnego, a w tym konkretnym przypadku ziarnica złośliwa - stwierdza lekarka po badaniu.
- Złośliwa, czyli co kaplica?
- Jeśli mnie pani pyta, czy to śmiertelna choroba, to nieleczona na pewno tak. Ale przy szybko podjętej terapii istnieje duża szansa na powrót do zdrowia. Pewności nikt pani nie da, przecież to nowotwór. Trzeba jednak podjąć leczenie. Najpierw musimy wykonać badanie USG, biopsję węzła, który jest powiększony i zobaczymy jakie będą wyniki. Chociaż wolałabym osobiście całkowicie go usunąć. Usuniemy go, wykonamy badania histopatologiczne dzięki czemu będziemy mieć 100-procentową pewność, że moja diagnoza jest słuszna. Poźniej wykonamy tomografię komputerową, żeby wiedzieć w jakim stopniu zaawansowana jest choroba. I wtedy dopiero podejmiemy leczenie. Ale czeka panią chemioterapia, radioterapia. Wszystko zależy od wyników badań
Ciężko chora Jowita początkowo próbuje ukryć ten fakt przed ukochanym. Radek, który nie zdaje sobie sprawy z tego, jak poważny jest stan jego dziewczyny pociesza ją, że na pewno wyzdrowiej, że wizyta u lekarza to czysta formalność, bo przecież to na pewno nic złego.
Niestety lekarz nie ma dla Jowity dobrych wiadomości. Rokowania w przypadku chłoniaka, który zaatakował pacjentkę nie są optymistyczne. Jowicie grozi nawet śmierć. Przerażona dziewczyna nie chce powiedzieć o chorobie nawet Dadze (Anna Szymańczyk). W końcu jednak uświadamia sobie, że wcześniej czy później i tak prawda wyjdzie na jaw, bo przecież musi zacząć się leczyć.
Zobacz: Pierwsza miłość. Kinga i Artur znów razem. Wezmą ślub kiedy intryga Zośki wyjedzie na jaw?
Walka o życie chorej Jowity w przypadku chłoniaka oznacza nie tylko operację, ale także długotrwałe leczenie, które na pewno będzie bolesne. Jowita rozumie, że teraz bardziej niż kiedkolwiek potrzebuje wsparcia Radka. Czy Radek dowie się o chorobie Jowity i pomoże jej przez nią przejść?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!